Marco Reus to jeden z najbardziej lojalnych piłkarzy w XXI wieku. 33-letni Niemiec, choć będąc młodzieżowcem odszedł z BVB, do swojego rodzimego klubu wrócił w 2012 roku, spędzając w nim już 10,5 sezonu, mimo wielu ofert z całej Europy. Teraz jednak doświadczony ofensywny pomocnik nie jest zadowolony ze swojej sytuacji i ma zamiar przejść do RB Lipsk.
Według informacji podawanych przez sport1.de, jednym z głównych powodów decyzji rzekomo podjętej już przez zawodnika, jest brak porozumienia w sprawie nowego kontraktu. Odpowiedzialny za podpisywanie umów w Borussii, Sebastian Kehl nie chce zaoferować zawodnikowi 12 milionów euro za sezon, stawiając przede wszystkim na wynagradzanie go premiami. Doświadczonemu Niemcowi taki pomysł nie przypadł do gustu, co spowodowało, że pół roku przed wygaśnięciem starej umowy, obie strony są daleko od porozumienia.
Dla Reusa wymowne miały być też rozmowy BVB z Youssoufą Moukoko, który przedłużył swój kontrakt w sobotę, 21 stycznia. Młody napastnik miał być dla klubu z Dortmundu priorytetem m.in. ze względu na niższe zarobki, potencjał sprzedażowy, jak i prezentowany obecnie poziom.
W niemieckich mediach czytamy też, że po raz pierwszy w karierze, Marco Reus poprosił swojego wieloletniego współpracownika, Dirka Hebla, by ten poszukał dla niego odpowiedniej alternatywy. Kolega 33-latka widziany był ostatnio na stadionie RB Lipsk, gdzie zasiadał w loży VIP obok nowego szefa drużyny spod znaku czerwonego byka, Maxa Eberla.
W tym miejscu historia zatacza koło. Eberl jest bowiem dobrym znajomym Reusa sprzed ponad dekady, gdy ten grał w Borussi Monchengladbach. To właśnie doświadczony działacz ściągnął nieopierzonego wówczas Niemca do klubu z Bundesligi, wyciągając go z RW Ahlen.
Finał sprawy powinien nadejść w najbliższych tygodniach. Zarówno Reusowi, jak i RB Lipsk zależy bowiem na szybkim porozumieniu, które pozwoliłoby na spokojniejsze wejście w letnie okienko transferowe.
W obecnym sezonie, 33-letni piłkarz zagrał w 12 oficjalnych spotkaniach Borussi Dortmund, strzelając 3 gole i notując 4 asysty. W sumie doświadczony pomocnik znajdował się na boisku przez 44% wszystkich minut, jakie w oficjalnych meczach rozegrało BVB.
Borussia Dortmund po 16. kolejkach jest na szóstym miejscu w tabeli. Ma 28 punktów, siedem mniej od prowadzącego Bayernu Monachium.