Jose Mourinho pożegnał się z Manchesterem United w grudniu 2018, a klub zastąpił go Ole Gunnarem Solskjaerem. Od tego czasu Portugalczyk pozostaje na trenerskim bezrobociu, choć regularnie pojawia się w angielskiej telewizji w roli eksperta. 56-latek od chwili zwolnienia z Manchesteru nie ukrywał, że zamierza powrócić do zawodu. W ostatnich miesiącach Mourinho był łączony przede wszystkim z Realem Madryt, a także z Olympique Lyon.
Manchester United od początku sezonu prezentuje kiepską formę. "Zwolnienie Solskjaera byłoby pokazem bezsilności" - stwierdził w rozmowie ze Sport.pl Michał Zachodny z "Łączy nas piłka"
Według dziennikarzy ESPN Mourinho chciałby pozostać na Wyspach i objąć klub ze ścisłej czołówki. Portugalczyk jest podobno skłonny przyjąć ofertę Arsenalu, jeśli władze klubu zdecydowałyby o zwolnieniu Unaia Emery'ego. Co ciekawe, Portugalczyk był obecny na trybunach Emirates podczas spotkania Ligi Europy z Vitorią SC.
W pierwszym sezonie pod wodzą Hiszpana "Kanonierzy" zajęli 5. miejsce w Premier League i przegrali finał Ligi Europy z Chelsea. W obecnych rozgrywkach sytuacja Arsenalu również nie przedstawia się najlepiej. Co prawda klub ze stolicy zajmuje 5. miejsce w tabeli, jednak do liderującego Liverpoolu traci aż 12 punktów. W środę, "The Reds" wyeliminowali zresztą Arsenal z rozgrywek o Puchar Ligi Angielskiej. W ostatnich dniach Arsenalem wstrząsnęła też afera związana ze skandalicznym zachowaniem kapitana zespołu - Granita Xhaki, który prowokował własnych kibiców.
Pobierz aplikację Football LIVE na Androida