Skandal w Anglii. Kapitan Arsenalu wykrzyczał do kibiców, żeby się "pierd***" i wściekły rzucił koszulkę o ziemię

Arsenal po raz kolejny zawiódł. Zremisował z Crystal Palace 2:2, a kapitan Granit Xhaka tylko dolał oliwy do ognia. Schodząc z boiska prowokował swoich kibiców do jeszcze głośniejszego buczenia i gwizdów. Wreszcie - rzucił klubową koszulką i poszedł prosto do szatni.

Kibice i eksperci mają dodatkowy temat do dyskusji po kolejnym meczu, w którym Arsenal łatwo stracił punkty. To o tyle dobrze, że o grze tego zespołu i tak nie da się powiedzieć niczego nowego. Z Crystal Palace już po dziewięciu minutach prowadził 2:0 i wydawało się, że wreszcie ma wszystko pod kontrolą, a kolejne bramki są kwestią czasu. Ale po raz kolejny na wierzch wyszły wszystkie słabości: obrońcy popełniali szkolne błędy, doprowadzili do rzutu karnego, a w drugiej połowie źle kryli w polu karnym, przez co stracili kolejną bramkę. W ofensywie natomiast, Arsenal był równie powolny i przewidywalny jak w poprzednich meczach. Oba gole strzelił po dośrodkowaniach z rzutów rożnych. 

Unai Emery przyznał, że Xhaka popełnił błąd

Dlatego więcej niż o samym meczu mówi się o zachowaniu Gratnia Xhaki. Kapitana – dodajmy. Otóż ten kapitan został przez Unaia Emery’ego zmieniony po godzinie gry, kilka minut po stracie bramki na 2:2. I mimo że Arsenalowi zależało na czasie, by odzyskać prowadzenie, to Szwajcar schodził z boiska w spacerowym tempie. A że w tym sezonie gra słabo, to kibice nie zmarnowali tej okazji i „nagrodzili” jego występ ironicznymi oklaskami, porcją głośnych gwizdów i buczeniem. Xhaka przyłożył dłoń do ucha i  zachęcał do jeszcze głośniejszej reakcji, po czym wściekle zdjął koszulkę i rzucił nią w ziemię. Poszedł prosto do szatni. Według niektórych źródeł, m.in. „The Guardian”, po zejściu z murawy miał jeszcze wykrzyczeć w kierunku kibiców, by się „pierd…”. "Tak zachowuje się kapitan?" - ironicznie pytają kibice.

- Popełnił błąd, popełnił błąd… - skomentował jego zachowanie Unai Emery na konferencji prasowej. - Ale myślę, że teraz musimy zachować spokój. Porozmawiamy o tej sytuacji z Granitem. Jego reakcja była zła, bo jesteśmy tutaj dla kibiców. Gramy dla nich. Musimy mieć do nich szacunek, gdy nas oklaskują, ale także wtedy, gdy nas krytykują - dodał trener Arsenalu. Pytany, czy zamierza odebrać Xhace opaskę kapitańską, którą na stałe powierzył mu we wrześniu, odpowiedział, że na razie nie zadeklaruje niczego konkretnego, bo najpierw chce porozmawiać z piłkarzem.

FIFA zmienia przepisy. Agentom się nie spodobają:

Zobacz wideo

Nie po raz pierwszy szwajcarski pomocnik został źle potraktowany przez kibiców na Emirates. Ci podobnie reagowali już pięć tygodni temu. I to podczas wygranego spotkania z Aston Villą. Większość fanów Arsenalu od początku krytykowała pomysł obsadzenia Xhaki w roli kapitana. Zresztą, dość ostro robili to też byli piłkarze. - Czy ktokolwiek może mi powiedzieć, jaka jest największa zaleta Xhaki? Jaka? No? Ja nie mam pojęcia, dlaczego został mianowany kapitanem. Nie ma jakichkolwiek cech przywódczych – mówił tydzień temu po porażce z Sheffield United, Emmanuel Petit.

Jak zwykle w takich momentach, angielskie tabloidy zwracają uwagę, że Alexandre Lacazette polubił na Instagramie post jednego z kibiców, który w ostrych słowach skomentował zachowanie Xhaki i domagał się wybrania nowego kapitana.

Arsenal jest piąty w tabeli. Po dziesięciu meczach ma na koncie 16 punktów.

Więcej o:
Copyright © Agora SA