Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Po prawie trzymiesięcznej przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa pierwszoligowcy wrócili na ligowe boiska. W pierwszym spotkaniu Puszcza Niepołomice zmierzyła się z Chojniczanką Chojnice. Gospodarze wygrali 1:0 po golu Jewhena Radionowa w 68. minucie.
W 35. minucie doszło do zabawnej sytuacji i reakcji trenera gospodarzy. Bramkarz Puszczy Karol Niemczycki wykopywał piłkę ze swojego pola karnego. Po nieudanym zagraniu 20-latka aktualnie wypożyczonego do Puszczy z NAC Bredy, piłka poszybowała za linię boczną. Tomasz Tułacz błyskawicznie zareagował. "Tu jest boisko, halo!" - krzyknął do swojego zawodnika.
Nieudany wykop Niemczyckiego nie miał negatywnego wpływu na jego kolegów. Ostatecznie Puszcza Niepołomice odniosła bardzo cenną wygraną 1:0 z Chojniczanką Chojnice i oddaliła się od strefy spadkowej na sześć punktów. Co więcej, gospodarze triumfowali na własnym stadionie po czterech porażkach z rzędu i była to dopiero druga wiktoria Puszczy u siebie w tym sezonie. Z kolei Chojniczanka zamyka tabelę I ligi, mając na koncie zaledwie 19 punktów po 23 kolejkach.