Lech będzie miał kłopoty w rewanżu z Djurgardens? Kapitan rywali ostrzega

W czwartek wieczorem Lech Poznań zmierzy się na wyjeździe w rewanżowym meczu przeciwko Djurgardens. Kapitan szwedzkiej drużyny Magnus Eriksson ostrzegł polski zespół. - Nie pozostaje nam nic innego, jak w czwartek wyjść na boisko i się po prostu bawić - zapowiedział w rozmowie z tamtejszymi mediami.

Lech Poznań w pierwszym meczu przeciwko Djurgardens zaprezentował się bardzo dobrze. Mistrz Polski wygrał 2:0 po trafieniach Antonio Milicia i Filipa Marchwińskiego. Piłkarze Johna van den Broma będą faworytami czwartkowego rewanżu, jednak nie mogą podejść do spotkania zbyt pewni siebie. Piłkarze szwedzkiej drużyny zapowiadają walkę, a poznaniaków ostrzega sam kapitan Magnus Eriksson. 

Zobacz wideo Jak zachęcić dzieci do aktywności fizycznej? Rozmowa z Kamilem Bortniczukiem, ministrem sportu i turystyki

Kapitan Djurgardens IF ostrzega Lecha. "Złapaliśmy wiatr w żagle"

W niedziel e wieczorem piłkarze Djurgardens zmierzyli się w ćwierćfinale krajowego pucharu z Malmoe FC. Rywale Lecha Poznań w Lidze Konferencji Europy nie byli faworytami, a mimo to po rzutach karnych wyeliminowali zespół z Malmoe i awansowali do półfinału rozgrywek. To dodało im pewności siebie. - Złapaliśmy wiatr w żagle - zapewnił Magnus Erikssen w rozmowie ze szwedzkimi mediami i dodał: - Nie pozostaje nam zatem nic innego, jak w czwartek wyjść na boisko i się po prostu bawić.

- O ile w zeszłym czwartek byłem w Polsce przygnębiony, o tyle teraz jestem szczęśliwy. To jest właśnie piękne w byciu piłkarzem: czasami masz gorszy czas, ale zaraz przyjdzie lepszy moment. To cieszy - przyznał kapitan Szwedów.

Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.

Piłkarze Djurgardens nie będą mieli jednak łatwego zadania. Aby myśleć o awansie, musieliby nie stracić bramki i strzelić dwie, aby nadrobić straty. Początek spotkania rewanżowego w czwartek 16 marca o 18:45. Zwycięzca awansuje do ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy. Zapraszamy do Sport.pl i aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE, gdzie będzie prowadzona relacja tekstowa z tego starcia.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.