• Link został skopiowany

Kompromitacja giganta w Lidze Mistrzów. Kibice wyciągnęli białe chusteczki

Gorąco było po spotkaniu Benfica Lizbona - Karabach Agdam (2:3). Kibice gospodarzy po sensacyjnej porażce wyrazili swoją niechęć w stronę trenera. W ruch poszły m.in. białe chusteczki. Fani portugalskiej drużyny żądali jednego.
Bruno Lage
screen
Zobacz wideo

Karabach Agdam odniósł w stolicy Portugalii wielki sukces. Benfica Lizbona po 16 minutach spotkania prowadziła już 2:0, ale później wszystko się odmieniło. Mistrz Azerbejdżanu pokazał, że nie zamierza być dostarczycielem punktów w Lidze Mistrzów. Kiedy jeszcze w pierwszej połowie Karabach zdobył kontaktową bramkę, to było wiadomo, że w drugiej części gry kibiców czekają duże emocje.

Szokująca porażka Benfiki. Tak zachowali się kibice

W drugiej połowie Karabach strzelił dwa gole - decydująca bramka padła w 86. minucie. Gospodarze natomiast byli bezradni. Po trzecim trafieniu dla rywali starali się doprowadzić do wyrównania, ale rzadko przebywali w polu karnym Azerów. 

Kibice byli wściekli, oglądając taką, a nie inną postawę swojej drużyny. Do wymownych obrazków doszło po meczu z Karabachem.

"Record" poinformował, że fani Benfiki skandowali słowo "dymisja" w stronę trenera Bruno Lage i gwizdali na niego, pokazując mu białe chusteczki. Po wejściu trenera do tunelu rozległy się brawa dla zawodników i okrzyki "Benfica jest nasza".

Mają dość trenera. Działacze podjęli decyzję

Kibice Benfiki uważają, że pod wodzą Lage drużyna prezentuje kiepski styl gry. Później m.in. w internecie wielu fanów sugerowało, by działacze klubu zwolnili szkoleniowca. Tak też się stało. Benfica będzie teraz poszukiwała nowego trenera.

We wtorkowy wieczór Portugalczycy się smucili, a Azerowie wręcz przeciwnie. Bramki Karabachu strzeże Mateusz Kochalski, były zawodnik Stali Mielec. To były dla niego jedne z najpiękniejszych chwil w karierze.

Benfica źle rozpoczęła sezon w Lidze Mistrzów, ale jeśli chodzi o sytuację na krajowym podwórku, to tragedii nie ma. Ekipa z Lizbony rozegrała cztery spotkania, gromadząc dziesięć punktów.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: