Za reprezentantami Polski pierwsze treningi pod okiem nowego selekcjonera Fernando Santosa. Portugalczyk zdążył już wprowadzić na zgrupowaniach nowe zasady i obyczaje, a nawet... przemeblować Stadion Narodowy. Przede wszystkim skupia się jednak na sprawach sportowych.
Tuż przed meczem z Czechami do mediów wyszedł Robert Lewandowski, który wziął udział w konferencji prasowej w Pradze, a także rozmawiał z dziennikarzami. W rozmowie z TVP Sport przyznał, że po pierwszych treningach z Fernando Santosem był bardzo zdziwiony.
- Byłem w szoku, że po ruchach w treningu, które może zobaczyć, widzi, jakie są nasze przyzwyczajenia, co powinniśmy, a czego nie powinniśmy robić - powiedział kapitan reprezentacji.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.
Lewandowski zauważył, że Portugalczyk to niezwykle doświadczony trener. - Powiem szczerze, to jakie wnioski przekazywał nam po treningu, pokazuje, że wie, o czym mówi - przyznał i dodał: - Wiedza zawsze sama się obroni.
Kapitan reprezentacji odniósł się też do zakazu wnoszenia telefonów na stołówkę wprowadzonego przez Santosa. - Żyjemy w takich czasach, że ciężko jest odłożyć je na bok nawet wtedy, gdy rozmawiamy. To jedna z bardzo fajnych zasad. Widać, że rozmowy są toczone - ocenił.
Mecz Polska - Czechy zostanie rozegrany w piątek 24 marca o godzinie 20:45. Transmisja będzie dostępna na antenach TVP 1, TVP Sport oraz Polsatu Sport Premium 1. W internecie mecz będzie można obejrzeć na stronie sport.tvp.pl oraz w Polsat Box Go. Zapraszamy także do śledzenia relacji tekstowej na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.