Redaktor to dopiero jest kibic! Poznaj nas na profilu Facebook/Sportpl ?
Piłkarz Manchesteru City i reprezentacji Belgii cieszy się, że jego reprezentacja rozpoczęła eliminacje od zwycięstwa i rusza po pierwszy od 2002 roku awans do wielkiego turnieju. W tym przypadku mają na to sporą szanse, gdyż oprócz Kompanego w składzie Belgów zobaczymy takie gwiazdy jak Eden Hazard, Marouane Fellaini, czy Mousa Dembele.
O Belgach mówiło się jako o najsilniejszej ekipie, która nie pojawiła się na Euro 2012. Kompany wierzy, że za dwa lata w Brazylii on i jego koledzy nie będą już pełnić roli "wielkich nieobecnych". - Jestem dumny z bycia częścią tego zespołu. Mamy teraz w składzie wiele znanych nazwisk, z których spora część gra w Premier League. Do Anglii przybyłem cztery lata temu, później to samo zrobili Fellaini i Vermaelen. W lidze udowadniamy naszą wartość w każdej kolejce, teraz chcemy zrobić to samo w koszulkach naszej reprezentacji - podkreśla obrońca.
Belgowie mają w swojej kadrze aż dziewięciu zawodników, którzy grają w Premier League. Poza tym na zgrupowanie przyjechał też Axel Witsel, który przeniósł się ostatnio do Zenitu St Petersburg za 32 miliony funtów.
Kompany wierzy, że wpadka z eliminacji do Euro 2012 już się nie powtórzy. - W eliminacjach do Euro mieliśmy już wiele talentów, ale musimy pamiętać, że jest różnica między regularnym występowaniem co tydzień w lidze, a graniem w kadrze. Teraz jednak wielu naszych zawodników nabrało doświadczenia i znacznie podniosło swoje umiejętności. Na poziomie międzynarodowym doświadczenie jest bardzo ważne. Nasza drużyna była bardzo młoda, więc awans na Euro był dla nas jeszcze zbyt dużym wyzwaniem. - tłumaczy.