La Liga. Cristiano Ronaldo przedstawił Florentino Perezowi własną listę życzeń?

Listę trzech piłkarzy, którzy wzmocniliby Real Madryt miał przedstawić Florentino Perezowi Cristiano Ronaldo. Portugalczyk ma wykorzystywać swoją pozycję w zespole i wskazywać na graczy, którzy jego zdaniem podnieśliby poziom w drużynie Zinedine Zidane'a. Po 13 kolejkach La Liga Real traci już osiem punktów do FC Barcelony i dla klubu z Santiago Bernabeu jest to poważne ostrzeżenie i sygnał do zmian w nasyconym zespole. Kogo w Realu widziałby Ronaldo?

Goncalo Guedes

Jeden z kluczowych piłkarzy rewelacyjnie spisującej się w La Liga Valencii. Portugalczyk, który nie poradził sobie w PSG, jest jednym z najlepszych zawodników w Hiszpanii w obecnym sezonie. Przebywający na wypożyczeniu na Mestalla Guedes w La Liga zagrał w 11 meczach, strzelił w nich trzy gole i dołożył pięć asyst.

Marquinhos

Jeśli rzeczywiście Ronaldo chce, by do Realu trafiła brazylijska gwiazda PSG, to madrytczyków czekałoby bardzo trudne zadanie. Marquinhos jest bowiem jedną z najważniejszych postaci wicemistrzów Francji. W obecnym sezonie we wszystkich rozgrywkach brazylijski obrońca wystąpił w 16 meczach i zanotował dwie asysty.

Kepa Arrizabalaga Kepa Arrizabalaga Twitter

Kepa Arrizabalaga

Bramkarz Athletic Bilbao, który miałby nawiązać równorzędną walkę z Keylorem Navasem. W tym sezonie Arrizabalaga zagrał w 13 meczach, puścił 19 goli, trzykrotnie zachował czyste konto.

Zawodnicy na wylocie. Gareth Bale

Real chce latem przeprowadzić rewolucję kadrową. Według 'Diario Gol' aż ośmiu piłkarzy może odejść z zespołu mistrza Hiszpanii. Zidane jest niezadowolony z obecnego stanu kadry zespołu, w meczu z Atletico Madryt (0:0) przeprowadził tylko dwie zmiany - z ławki weszli Nacho Fernandez (z konieczności za kontuzjowanego Sergio Ramosa) oraz Marco Asensio za Karima Benzemę.

Na tej liście znajdują się wielkie nazwiska. Jeśli o Walijczyku jest głośno, to ostatnio niestety tylko ze względu na kolejne kontuzje. Od początku kariery w Realu stracił już ponad 70 meczów ze względu na urazy. Patrząc na to, jakich piłkarzy ma Real - Isco czy Marco Asensio - nie dziwi decyzja "Królewskich" o tym, by sprzedać Bale'a. Cierpliwość się skończyła.

Luka Modrić

Największe zaskoczenie. Chorwat niedawno znalazł się w jedenastce roku FIFPro, w drugiej linii towarzyszyli mu Andres Iniesta oraz Toni Kroos. Część ekspertów uznaje teraz Modricia za najlepszego pomocnika na świecie i nie są to przesadzone pochwały. W tym sezonie znajduje się jednak w nieco słabszej formie, w 14 meczach nie strzelił jeszcze gola i zaliczył jedną asystę - ale Modrić to tak naprawdę piłkarz od przedostatniego podania, dlatego jego ewentualna sprzedaż będzie bardzo dziwną decyzją Realu. Chorwatem jest zainteresowany m.in. Manchester United.

Real Madryt celebruje drugi z rzędu triumf w Lidze Mistrzów. Real Madryt celebruje drugi z rzędu triumf w Lidze Mistrzów. TIM IRELAND/AP

Kiko Casilla

Rezerwowy bramkarz Realu. Ze względu na kontuzję Navasa zagrał w ośmiu meczach - puścił siedem goli i zachował cztery czyste konta, w tym w ostatnim meczu z Atletico. Mimo to Real planuje się go pozbyć. Pozycja Keylora Navasa jako numeru 1 jest niezagrożona.

Lucas Vazquez

26-latek nie notuje takiego progresu jakiego się po nim spodziewano. W tym sezonie zagrał już w 17 meczach we wszystkich rozgrywkach, ale spędził na boisku jedynie 584 minut - co daje średnio ok. 34 minut na mecz. W tym czasie strzelił dwa gole i zaliczył asystę. Real nie chce jednak go sprzedawać, a jedynie wypożyczyć.

Więcej o:
Copyright © Agora SA