Zespół Williams Martini Racing może cieszyć się z kolejnych 6 punktów zdobytych przez Felipe Massę, który zakończył wyścig na 7. pozycji. Mniej szczęścia miał tym razem Valtteri Bottas. Młody Fin musiał wycofać się ze zmagań na torze po przejechaniu 50 okrążeń. Obaj kierowcy zespołu Williams Martini Racing rozpoczęli od bardzo dobrego startu i pomimo dwukrotnego wyjazdu na tor samochodu bezpieczeństwa Felipe dojechał do mety na punktowanych pozycjach. Massa zacięcie ścigał Buttona i odpuścił dopiero po kolizji pomiędzy Magnussenem i Raikkonenem. Z kolei Bottas musiał wycofać się z wyścigu ze względu na problemy z silnikiem.
Dla obu kierowców Williams Martini Racing weekend w Monako obfitował także w inne sportowe emocje. W sobotę, 24 maja, mieli bowiem okazję poznać możliwości łodzi motorowej Vector V40R w legendarnych barwach Martini Racing. Razem z zaproszonymi gośćmi odbyli rejs po wodach okalających Monako.
Bardzo się cieszę z 7. miejsca w wyścigu, tym bardziej że na początku musiałem się przedzierać do przodu z 16. pozycji na starcie. Nieco zaryzykowaliśmy, zmieniając strategię, po wyjeździe na tor samochodu bezpieczeństwa, dlatego musiałem szczególnie dbać o opony. Starałem się też wykorzystywać błędy innych kierowców do tego, aby poprawić swoją pozycję w wyścigu. Monako jest nieprzewidywalne i wiele rzeczy mogło się zdarzyć, dlatego cieszę się, że udało nam się skończyć wyścig na dobrej, punktowanej pozycji.
Przytrafiła nam się awaria silnika i jest to nieco frustrujące. Obecnie trwa sprawdzanie, co się dokładnie wydarzyło. Zaraz po starcie miałem bardzo dobre tempo, więc mógł to być bardzo dobry weekend. Na szczęście Felipe skończył wyścig na 7. miejscu, co jest lekką osłodą dla naszego zespołu. Teraz zaczynamy przygotowania na Kanadę, gdzie mamy nadzieję wykorzystać naturę toru i pokazać się z jak najlepszej strony.
Po Grand Prix Monaco zespół Williams Martini Racing zajmuje 6. pozycję w klasyfikacji generalnej konstruktorów. Do tej pory zgromadził 52 punkty.
Kolejny wyścig Formuły 1 - Grand Prix Kanady odbędzie się 6-8 lipca na torze w Montrealu.