Inny mecz rano widziałem
-
NBA. Inny mecz rano widziałem (11): DeSacramento DeKings, a Cousins jak Indiana Jones
- Odmieniony DeMarcus Cousins zagrał bardzo dobrze, na pewno dużo lepiej niż wszechstronny Joakim Noah. Jego Sacramento Kings pokonali Chicago Bulls 103:88 i pokazali, jak wiele mają w sobie entuzjazmu - pisze Łukasz Cegliński ze Sport.pl.
-
NBA. Inny mecz rano widziałem (10): Gregg Popovich pytał dziennikarzy o grę Sixers
Emocji nie było żadnych - Philadelphia 76ers mieli w San Antonio przegrać i przegrali. Najskuteczniejszym graczem mistrzów był Matt Bonner, Nerlens Noel nie pokazał nic ciekawego i... co więcej można napisać o tym spotkaniu? - zastanawia się Łukas...
-
NBA. Inny mecz rano widziałem (9): Pięć taboretów zwanych Timberwolves
- Dzień po tym, jak Philadelphia 76ers zostali zdemolowani 70:123 w Dallas, Minnesota Timberwolves przegrali 91:139 w Nowym Orleanie z Pelicans. Pierwszego spotkania nie oglądałem, drugie, niestety, tak. To był jeden z tych meczów, w trakcie który...
-
NBA. Inny mecz rano widziałem (8): Hej, Miami! Samo się nie wygra...
Rozbici kontuzjami Indiana Pacers chcieli wygrać w Miami z Heat i wygrali. Przede wszystkim dlatego, że zdemolowali gospodarzy w walce o zbiórki - o wygranej 81:75 Pacers w Miami pisze Łukasz Cegliński ze Sport.pl.
-
NBA. Inny mecz rano widziałem (7): "Knicks looking, Carroll cooking"
- Nie licząc Philadelphia 76ers, którzy jako jedyni w lidze przegrali swoje wszystkie mecze, New York Knicks są w tej chwili najsłabszą drużyną wschodu NBA. Wiem, bo widziałem. W poniedziałek przegrali z Atlanta Hawks 85:91 i była to ich piąta...