Hit! W Rosji powtórzyli "wyczyn" Marcina Najmana. Kuriozalna walka [WIDEO]

Marcin Najman może być "dumny". Podczas rosyjskiej gali Hype Fighting Championship jeden z zawodników zdecydował się na kuriozalne zachowanie, z którego polscy kibice kojarzą Najmana.

Kibice sportów walki na pewno pamiętają kuriozalne zachowanie Marcina Najmana, który został zdyskwalifikowany podczas walki Fame MMA. To było w trakcie rywalizacji z Kasjuszem "Don Kasjo" Życińskim. W niej miały obowiązywać zasady z boksu, ale Najman najwyraźniej o tym zapomniał.

Zobacz wideo Co dalej z karierą Kownackiego? "Nie chciałbym widzieć, jak przegrywa przez nokaut"

Jest naśladowca kuriozalnego zachowania Marcina Najmana

W pewnym momencie walki Marcin Najman powalił swojego rywala i chciał go znokautować w parterze. Wtedy szybko zareagował sędzia i Najman został zdyskwalifikowany. Wielu mogło myśleć, że to sytuacja bez precedensu. Okazuje się, że nie tylko Polak wpadł na taki pomysł. Znalazł się bowiem jego naśladowca.

Fame MMA zmienia patocelebrytów w sportowców. Fame MMA zmienia patocelebrytów w sportowców. "Właściciele nie mieli tego w planach"

Do podobnej sytuacji doszło na rosyjskiej gali Hype Fighting Championship. Tam także miały obowiązywać zasady z boksu. Akhmed Edelbiev w pewnej chwili zdecydował się zignorować reguły. To wszystko wtedy, kiedy dostał kilka ciosów. Nie mógł sobie już z tym poradzić, więc postanowił rywala obalić.

Sędzia, podobnie jak w polskim przypadku, zdecydował się na szybką interwencję. Akcja została przerwana. Edelbiev, przeciwnie do Najmana, nie został zdyskwalifikowany. Po chwili walka mogła być kontynuowana.

Więcej o: