Stajnia z Milton Keynes otwarcie deklaruje, że jej celem na tegoroczne zmagania jest przerwanie dominacji Mercedesa, a także pobicie rekordu najmłodszego mistrza świata z Maksem Verstappenem.
Po zimowych testach wiele wskazuje na to, że bolid RB16 jest drugim najszybszym w stawce. Z kolei teraz Red Bull deklaruje wprowadzenie dużego pakietu poprawek, natomiast Honda jednostki napędowej w specyfikacji 1.1.
- Pracowali bardzo ciężko w trakcie zimy i wszystko wyglądało bardzo solidnie podczas testów w Barcelonie - powiedział Max Verstappen, zapytany o postępy Hondy. - Nasza prędkość maksymalna również wyglądała nieźle, więc jestem zadowolony z dotychczas wykonanej pracy. Honda jest bardzo zmotywowana i chce walczyć o tytuły, dokładnie tak jak my.
Toyoharu Tanabe, który stoi na czele programu Hondy w Formule 1, potwierdził, że mimo ograniczonego czasu pracy z powodu pandemii koronawirusa, jego zespół inżynierów zdołał uzyskać dodatkowe konie mechaniczne z jednostki. - Zamknięcie fabryk dotyczyło również nas. Cały koncept będzie zbliżony do silnika używanego podczas testów w Barcelonie. Byliśmy w stanie poprawić nasz projekt w niewielu obszarach. Nowy silnik jest niezawodny i byliśmy w stanie znaleźć jeszcze trochę mocy - powiedział Japończyk.
Doradca Red Bulla - Helmut Marko, dodał, że tak szybkie postępy zespołu nie byłyby możliwe bez zaangażowania Hondy. - Jesteśmy pod wielką presją, którą nakładamy na samych siebie. Dzięki Hondzie bardzo szybko nadrobiliśmy straty, ale szczegóły poznamy dopiero na torze. Więcej o F1 na F1wm.pl
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!