F1. Carey: Marchionne miał kolosalny wkład w F1

Chase Carey złożył kondolencje na ręce rodziny i przyjaciół Sergio Marchionne. Prezes Formuły 1 podkreślił, że były dyrektor Ferrari miał kolosalny wkład w serię Grand Prix.

W sobotę Ferrari dokonało wyboru nowych władz firmy, bacząc na pogarszający się stan zdrowia Marchionne, który wcześniej przeszedł operację barku. Prezesem został John Elkann, a dyrektorem generalnym Louis C. Camilleri. W środę Exor poinformował, że Marchionne zmarł w wieku 66 lat.

>> Sergio Marchionne nie żyje. Wielka strata dla Juventusu

Chase Carey podkreślił: „Jesteśmy głęboko zasmuceni śmiercią Sergio Marchionne. Był wielkim liderem, nie tylko w Formule 1 ale także w świecie przemysłu motoryzacyjnego oraz szeroko pojętego biznesu”.

„Przewodził swoim firmom z wielką pasją, energią i wiedzą, inspirując wielu swoich współpracowników. Jego wkład w Formułę 1 jest kolosalny. W tych ciężkich chwilach kierujemy nasze najgłębsze kondolencje na ręce przyjaciół i rodziny” – napisał Amerykanin w oświadczeniu prasowym.

>> Force India może ogłosić bankructwo przed GP Węgier. Zespół uratuje Lawrence Stroll? Co to oznacza dla Roberta Kubicy?

Kondolencje przekazał także szef działu sportów motorowych Mercedesa – Toto Wolff: „To smutny dzień dla wszystkich związanych z Formułą 1. Straciliśmy wielkiego fana naszego sportu, zagorzałego rywala, ale także sojusznika i przyjaciela. Nasze myśli są teraz z rodziną Sergio i wszystkimi pracownikami Ferrari”.

W chwili publikowania tej wiadomości kondolencje złożyli także między innymi prezes FIA – Jean Todt, dyrektor wykonawczy McLarena – Zak Brown a także kierowcy: Charles Leclerc, Sergio Perez, Romain Grosjean, Marc Gene, Lucas di Grassi, Esteban Gutiettez, Valtteri Bottas, Carlos Sainz Jr, Fernando Alonso oraz Marcus Ericsson.

***

>> Verstappen broni Vettela w kwestii niedzielnej kraksy

>> Grand Prix Miami nie odbędzie się w 2019 roku

Więcej o Formule 1 w serwisie f1wm.pl

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.