• Link został skopiowany

Żona Djokovicia jest na ustach całej Serbii po tym, co zrobiła

Już ponad pół miliona osób podpisało petycję do Organizacji Narodów Zjednoczonych, Rady Europy oraz Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie o zbadanie sytuacji z antyrządowych protestów w Belgradzie, gdzie przeciwko demonstrantom miała zostać użyta broń soniczna. Wśród tych, którzy podpisali petycję jest Jelena Djoković.
Fot. Isabel Infantes / REUTERS

W sobotę w Belgradzie odbyła się antyrządowa demonstracja, w której udział wzięło co najmniej 100 tys. osób. Niezależne media szacują jednak, że liczba uczestników mogła być kilkukrotnie wyższa i oceniają, że było to najliczniejsze zgromadzenie w historii kraju.

Zobacz wideo Żelazny mocno o kibicach Legii: Większość jest fenomenalna

Protest był kolejnym w serii manifestacji, które rozpoczęły się po katastrofie w Nowym Sadzie. W listopadzie 2024 r. doszło do częściowego zawalenia się dachu dworca kolejowego, co doprowadziło do śmierci 15 osób. Protestujący zarzucają władzy korupcję i zaniedbania, które w ich ocenie były przyczyną tragedii.

Władze Serbii oskarżane są o użycie broni sonicznej przeciwko demonstrującym. Wyjaśnień w tej sprawie oczekuje Komisja  Europejska. Zwłaszcza że europejskie przepisy dotyczące praw człowieka nakładają na władze obowiązek chronienia uczestników zgromadzeń przed przemocą.

Jelena Djoković podpisała petycję do ONZ, RE i OBWE

Chociaż serbskie władze zaprzeczają oskarżeniom, to o niezależne dochodzenie w sprawie domniemanego wykorzystania broni sonicznej apelują również serbskie organizacje broniące praw człowieka. W ciągu kilku dni ponad pół miliona osób podpisało petycję do Organizacji Narodów Zjednoczonych, Rady Europy oraz Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie o zbadanie sprawy. 

Wśród osób, które podpisały tę petycję, znalazła się żona Novaka Djokovicia, Jelena. Kobieta poinformowała o podpisaniu petycji na Instagramie, a jej komentarz zebrał już ponad 10 tys. polubień i mnóstwo komentarzy.

Jeden z nich, który cytowany jest przez portal nova.rs, brzmi: "Jelena, proszę, uratuj nas od tego zła. Jesteśmy bezsilni, ludzie są smutni i upokorzeni. Mamy 2025 r. i wciąż nie możemy się z tego wydostać. To tragedia dla tego kraju". 

To kolejne wsparcie, jakie Serbowie otrzymali od żony jednego z najlepszych tenisistów w historii. W piątek zaledwie dzień przed antyrządowym protestem Jelena Djoković opublikowała na Instagramie serię filmików i zdjęć, na których wsparła serbskich studentów.

"Tak witane są najwyższe ludzkie wartości. Wytrwałość, uczciwość, pokój, wiara, sprawiedliwość, nadzieja i miłość. Dzięki Bogu, że znów je mamy" - napisała Djoković, pokazując studentów, dla których na spotkaniu przygotowano specjalny, czerwony dywan.

Więcej o: