Wenger ma pomysł jak wyleczyć polską piłkę

- Każdy, który sprzeda lub kupi mecz powinien zostać zdyskwalifikowany do końca życia - to recepta Arsenea Wengera, menedżera Arsenalu Londyn, na wyleczenie z gry nieuczciwych piłkarzy.

Słowa menedżera "Kanonierów" są komentarzem w sprawie rzekomej afery korupcyjnej w angielskiej piłce. "Independent" doniósł, że jeden z piłkarzy, który kiedyś występował na Wyspach dostał za "ustawienie" meczu 50 tysięcy funtów. Piłkarz miał się dopuścić takiego czynu z powodu długów wynikających z uzależnienia od hazardu.

- Jeżeli tylko udowodni się jakiemukolwiek piłkarzowi podobne zarzuty, uważam, że należy takiego człowieka do końca życia wyłączyć z futbolu - grzmi Wenger. - Sednem tej gry powinna być czysta rywalizacja. Nie wierzę, że to się mogło wydarzyć w Premier League, ale jeżeli tak się stało, to nie ma dla winnego okoliczności łagodzących - mówił dalej Wenger na czwartkowej konferencji prasowej.

- Każdy musi odpowiadać za swoje czyny i powinien postępować rozsądnie. To się mogło zdarzyć jednemu. Nie uważam żeby to był problem dużej skali. Moim zdaniem 99.9 procent piłkarzy w Premier League nigdy nie brało udziału w ustawianiu wyników - zakończył Wenger.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.