Zagłosuj na aplikację Sport.pl LIVE!
- To ogromny zawód, bo zaprezentowaliśmy się dobrze. Przyjechaliśmy do Turynu, by zagrać jak najlepiej, ale widzieliście, co się stało i jak to wpłynęło na mecz - stwierdził Totti. - Przez lata te same rzeczy powtarzają się. Nie wiem, czy zostaliśmy pokonani przez sędziów, ale z pewnością nie zostaliśmy pokonani dzisiaj przez Juventus. Jeśli w ich przypadku są jakieś wątpliwości, zawsze dostają karnego. Nie mogę powiedzieć więcej, jeśli to zrobię, zostanę zawieszony.
Totti odniósł się do bramek "Starej Damy" z rzutów karnych. Sędzia Gianluca Rocchi podyktował dwie kontrowersyjne jedenastki dla gospodarzy. Problem w tym, że nie wiadomo, czy te przewinienia miały miejsce przed polem karnym Romy czy już w szesnastce. Chodzi o rękę Maicona (27. minuta) oraz faul Miralema Pjanicia (doliczony czas gry pierwszej połowy).
- Szkoda, że w Turynie pola karne mają 17 metrów - skomentował te sytuacje Rudi Garcia, trener AS Romy. Francuz został wyrzucony na trybuny w 27. minucie, gdy pokazał w kierunku sędziego gest skrzypka. W tej sytuacji ręką zagrał Maicon, zdaniem którego karny nie powinien zostać podyktowany. - Moje pierwsze wrażenie? Nie było karnego, moje ramię było wzdłuż ciała, więc to, czy to miało miejsce w polu karnym czy przed nim, nie powinno mieć znaczenia - powiedział Brazylijczyk.
Garcia wolał się jednak skupić na czysto piłkarskich aspektach, m.in. zaznaczając, że obie drużyny potrafią grać znacznie lepiej, niż pokazały w niedzielę, narzekając również na swój zespół.
Zaapelował również o wprowadzenie nowoczesnych technologii, które mogłyby zapobiec takim błędom w przyszłości. - To czas, byśmy pomogli sędziom. Technologia może pomóc w uniknięciu "goli widmo" czy w zdecydowaniu, czy przewinienie miało miejsce przed polem karnym czy w nim. Technologie są dokładne co do centymetra. Żyjemy w XXI wieku. Oglądając Maicona z trybun, od razu wiedziałeś, że zagrał ręką poza polem karnym.
Jednak dyrektor Romy Walter Sabatini nie oszczędził sędziemu kilku ostrych słów. Jego zdaniem wszystkie bramki Juventusu zostały zdobyte w nieprawidłowy sposób. - To, że oba rzuty karne dla Juventusu nie powinny zostać podyktowane jest faktem. Tak samo było w przypadku pięknego gola Bonucciego, gdy Vidal był na spalonym. Doszło do jakiegoś zakrzywienia czasu i przestrzeni! Jednak odstawiając żarty na bok, akceptujemy porażkę, znamy jakość Juventusu. Wszystkie bramki były nieprawidłowe, nawet jeśli Rocchi to dobry sędzia. Nie rozwiążę problemów piłki nożnej. Akceptujemy porażkę, ale to oczywiste, że będziemy rozmawiać o tych zdarzeniach, są ewidentne...
Trener Juventusu Massimiliano Allegri przyznał, iż trzeci, decydujący, gol nie powinien zostać uznany. - Czy Vidal zasłaniał Skorupskiego przy strzale Bonucciego? Tak - stwierdził. Jednak twierdzi, że nie można patrzeć na ten mecz wyłącznie przez pryzmat kontrowersji sędziowskich. - Jestem w Serie A od siedmiu lat i rzadko wściekałem się na sędziów. Sprowadzanie wszystkiego do decyzji Rocchiego nie wyjaśnia tego, co miało miejsce przez 90 minut - powiedział Allegri, który chwali swoich podopiecznych za szczelną obronę (dwie stracone bramki w sześciu meczach) oraz urozmaicone ataki.
- Nie mam pojęcia, czy Rocchi był bez formy, jako że nie oglądam sędziów jak trenują w trakcie tygodnia! - zażartował Gianluigi Buffon. - Mogę jednak powiedzieć, że nie powinno się wątpić w umiejętności takiego sędziego jak Rocchi.