Antoine Griezmann mógł zostać piłkarzem Barcelony już poprzedniego lata, ale odrzucił ofertę Katalończyków i podpisał nową umowę z Atletico. Stał się wtedy jednym z najlepiej zarabiających piłkarzy w całej lidze - za sezon inkasuje 23 miliony euro - jednak pozostawił sobie furtkę do opuszczenia Wanda Metropolitano w przyszłości. W kontrakcie znalazła się klauzula odstępnego wynosząca 200 mln euro, która już w czerwcu zostanie obniżona do 120 mln. Barcelona zamierza z niej skorzystać - informuje "Le Parisien".
Przyspieszenie rozmów to efekt odpadnięcia Barcelony z Ligi Mistrzów w półfinale z Liverpoolem, ale też wcześniej wspomnianej klauzuli. Piłkarz Atletico Madryt byłby nawet gotów na obniżkę zarobków. Według informacji francuskiego dziennika Griezmann mógłby liczyć w Barcelonie na zarobki w wysokości 17 milionów euro rocznie. Na transfer mocno namawia go jego rodak Eric Abidal.
Griezmann zagrał w tym sezonie 46 meczów we wszystkich rozgrywkach. Strzelił 21 goli, miał 9 asyst. W zeszłym roku z reprezentacją Francji zdobył na mistrzostwach świata w Rosji złoty medal, a dwa lata wcześniej srebrny na mistrzostwach Europy we Francji.