Trener Tottenhamu Harry Redknapp powiedział, że Irlandczyk nie był zadowolony z czasu, który spędza na boisku i dlatego klub zdecydował się na transfer z udziałem jego udziałem.
Swoje zainteresowanie 30-letnim napastnikiem wyrażają Vancouver Whitecaps, ale nie potwierdza tego Redknapp dodając, że raczej nie dojdzie do transferu do kanadyjskiego zespołu.
- Podejrzewam, że Robbie odejdzie to klubu, który wyłoży na niego większe pieniądze. W styczniu wszystko powinno być już jasne - mówi trener.
Redknapp podkreśla, że Keane nadal jest światowej klasy zawodnikiem, ale nie może mu zapewnić większej liczby minut na boisku, ponieważ ma do dyspozycji takich zawodników, jak Jermain Defoe, Peter Crouch i Roman Pawluczenko.
W tym tygodniu Tottenham czeka trudna przeprawa w wyjazdowym meczu z Birmingham City i chociaż londyńczycy nie wygrali na St Andrews od września 2009, to Redknapp jest spokojny o wynik meczu i twierdzi, że jego zespół wróci do domu z dorobkiem kolejnych trzech punktów. Tottenham wygrał do tej pory cztery spotkania z rzędu.
Kuszczak: interesują się mną kluby z najlepszych lig Europy ?
