Czesław Michniewicz objął Abha Club w połowie czerwca tego roku. Klub z zachodniej części Arabii Saudyjskiej zakończył poprzedni sezon na dwunastym miejscu. W tych rozgrywkach głównym celem jest utrzymanie na najwyższym poziomie rozgrywkowym. - Abha Club nie posiada dużego budżetu. Wszyscy w klubie są świadomi tego, że podstawowym celem jest spokojne utrzymanie się w lidze. Wszystko powyżej będzie wartością dodaną. Klub chce się rozwijać, ale to plan kilkuletni - uważa Mateusz Łajczak, który pracował w Abha przez ostatnie dwa lata.
Zadanie Michniewicza w debiucie było bardzo trudne, bo rywalem był Al-Hilal, który sprowadził latem Malcoma z Zenitu Sankt Petersburg czy Rubena Nevesa z Wolverhampton, a w dodatku niebawem podpisze kontrakt z Neymarem.
Michniewicz reaguje po debiucie w Abha Club. "Graliśmy ze świetnym zespołem"
Michniewicz ma za sobą oficjalny debiut w Abha Club. W nim przegrał 1:3 z Al-Hilal na starcie sezonu ligi saudyjskiej. Były selekcjoner Polaków przyznał wprost, że rywal przewyższył Abhę jakością piłkarzy. - Mierzyliśmy się ze świetnym zespołem, który ma w składzie świetnych graczy, jak Kalidou Koulibaly i Sergej Milinković-Savić. W pierwszej połowie wyszliśmy z pozytywnym nastawieniem i to było dobre, ale w drugiej części Al-Hilal przewyższył nas jakością techniczną swoich graczy - powiedział.
- Podczas przygotowań do meczu skupiliśmy się bardziej na aspektach defensywnych, a nie ofensywnych. Al-Hilal w drugiej połowie był w stanie mieć większe posiadanie piłki, co spowodowało tak ogromne niebezpieczeństwo - dodał Michniewicz. Pokrótce trener odniósł się też do rynku transferowego i działań Abhy. - Czekam na transfery z lokalnego i zagranicznego rynku, aby nieco wzmocnić siłę zespołu na nadchodzące mecze w lidze. Potrzebujemy pięciu ruchów lokalnych i pięciu zagranicznych - podsumował szkoleniowiec.
Do tej pory do Abhy dołączył nie tylko Grzegorz Krychowiak (Krasnodar), ale też m.in. Francois Kamano (Lokomotiw Moskwa), Ciprian Tatarusanu (Milan) czy Fabian Noguera (Club Nacional). Niewykluczone, że niebawem do tego grona dołączy Karl Toko Ekambi (Olympique Lyon). Abha zagra w kolejnej kolejce ligi saudyjskiej z Al-Raed (19.08, godz. 17:00).
