Stoper Legii pod wrażeniem reprezentanta Polski. "Jest liderem"

- Maik Nawrocki jest świetnym, młodym obrońcą, a jeżeli nic się nie zmieni, to przed sobą ma świetlaną przyszłość. Jędrzejczyk? Powiedziałbym nawet, że jest kapitanem - tak swoich kolegów powołanych do reprezentacji Polski ocenił Lindsay Rose w rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet".

Czesław Michniewicz kilka dni temu ogłosił szeroką kadrę na mistrzostwa świata w Katarze. Lista liczy aż 47 nazwisk. Wśród nich są m.in. obrońcy Legii Warszawa – Maik Nawrocki i Artur Jędrzejczyk. Oba te powołania były zaskoczeniem dla wielu obserwatorów. Nawrocki po raz pierwszy otrzymał powołanie do seniorskiej kadry i to tuż przed mundialem. Kibice mają też wątpliwości co do Jędrzejczyka, który w kadrze zagrał ostatni raz w 2019 roku.

Zobacz wideo Dramat reprezentanta Polski. Dostał w oko, a potem drugi raz. Bez szans na MŚ 2022

Lindsay Rose chwali reprezentantów Polski

W obu piłkarzy wierzy ich kolega z drużyny, Lindsay Rose. To on gra u boku Jędrzejczyka i Nawrockiego w Legii. Chwali obu, a przy Jędrzejczyku dodaje, że to lider zespołu, mimo że nie jest kapitanem.

- Maik jest świetnym, młodym obrońcą, a jeżeli nic się nie zmieni, to przed sobą ma świetlaną przyszłość. Jędrzejczyk jest liderem całego zespołu, powiedziałbym nawet, że jest kapitanem. Oficjalnie kapitanem jest Josue, ale jest nim również Jędrzejczyk. Mamy fajną relację i uważam, że dobrze komunikujemy się ze sobą na murawie. Cieszę się, że mogę z nim grać – powiedział reprezentant Mauritiusu w rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet".

W aktualnym sezonie, po uporaniu się z urazem twarzy, Nawrocki zagrał w 11 spotkaniach, z czego w 7 ostatnich występach w ekstraklasie zaliczył komplet minut. Z kolei Jędrzejczyk zagrał w 15 spotkaniach.

Mundial rozpocznie się już 20 listopada. Kto zdaniem Rose'a sięgnie po najcenniejsze trofeum? - Brazylijczycy. Chciałbym, aby tak się stało. Mają świetny zespół, ale nigdy nic nie wiadomo. A Polacy? Mają mocną drużynę, może mniej starają się grać w piłkę, ale są bardzo silni, a wielu zawodników ma dobrą technikę. Myślę, że sprawią niespodziankę i wyjdą z grupy, a dalej może zdarzyć się wszystko – przewiduje obrońca Legii.

Polacy mundial rozpoczną 22 listopada meczem z Meksykiem. 26 listopada zmierzą się z Arabią Saudyjską, a 30 listopada z Argentyną.

Więcej o:
Copyright © Agora SA