Reprezentacja Polski rozegra w piątek pierwszy mecz od mundialu w Katarze. Kadra meczem z Czechami rozpocznie walkę o udział w przyszłorocznych mistrzostwach Europy w Niemczech. Będzie to debiut nowego selekcjonera Fernando Santosa, ale też okazja do sprawdzenia obecnej dyspozycji zawodników. Przede wszystkim Roberta Lewandowskiego, który w ostatnim czasie nie zachwycał w barwach FC Barcelony.
Przed piątkowym starciem Czesi postanowili prześwietlić najbliższych rywali w programie "Primak". W studiu był obecny były reprezentant kraju, Martin Pospisil, który największą uwagę poświęcił Robertowi Lewandowskiemu. - Postawiłbym go na tym samym poziomie, co Messi i Ronaldo. Mówienie o tym, czy jest w formie, skoro potwierdza to od tylu lat, wydaje mi się tchórzostwem. Kiedy jest w formie, należy go obserwować. Kiedy dostanie miejsce, może strzelić gola ze wszystkiego - stwierdził zawodnik Jagiellonii Białystok w latach 2017-2023. - Mówi się nawet, że jest większym idolem niż prezydent - dodał, mając na myśli oczywiście prezydenta Andrzeja Dudę.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Defensywny pomocnik przyznał, że gra reprezentacji Polski w dalszym ciągu może opierać się na Lewandowskim. - Kiedy jest na boisku, pierwszą myślą jest to, że będą szukać właśnie Lewandowskiego. Więc gdyby nie grał, byłaby szansa, że inni gracze byliby częściej widziani - powiedział. Wskazał również, że czescy piłkarze będą musieli uważać też na Piotra Zielińskiego. - Być może ważniejsze będzie pilnowanie tego zawodnika. Zaliczam go do piątki najlepszych środkowych pomocników na świecie - podsumował zawodnik Sigmy Ołomuniec
Pierwszy gwizdek w meczu Polska - Czechy na Fortuna Arenie w Pradze wybrzmi o godzinie 20:45. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej z tego spotkania na Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.