Niewiarygodne sceny. Duńczycy znaleźli sposób, żeby obejrzeć mecz z Rakowem [WIDEO]

Raków Częstochowa przegrał pierwszy mecz 4. rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów z FC Kopenhaga 0:1. Kibice mistrza Polski szczelnie wypełnili stadion w Sosnowcu, gdzie odbywało się spotkanie. Choć fani z Danii nie mogli wejść na obiekt jako grupa zorganizowana, to ich klub znalazł możliwość, żeby ostatecznie mogli oni poczuć stadionową atmosferę.

FC Kopenhaga została ukarana przez UEFA za użycie pirotechniki w meczu wyjazdowym z Borussią Dortmund (0:3) w poprzednim sezonie. Początkowo była to kara w zawieszeniu, ale zachowanie duńskich kibiców w trakcie spotkania rewanżowego ze Spartą Praga (3:3) w poprzedniej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów sprawiło, że sankcje europejskiej federacji weszły w życie i fani z Kopenhagi nie mogli pojechać na mecz do Polski.

Zobacz wideo Hymn Ligi Mistrzów już w Sosnowcu! Symfonia dla uszu

FC Kopenhaga znalazła sposób by kibice obejrzeli mecz z Rakowem

Duńscy kibice pomimo zakazu dostali możliwość poczucia przynajmniej namiastki stadionowej atmosfery. Na nagraniach opublikowanych przez FC Kopenhagę w mediach społecznościowych widać dobrze bawiących się fanów na stadionie Parken, którzy oglądali mecz swojej drużyny na podstawionym telebimie.

Duński klub nie tylko znalazł sposób na karę UEFA, ale jeszcze zdołał na tym zarobić! Mecz z Rakowem w tych niestandardowych warunkach mogło obejrzeć 2000 fanów. Po nagraniach widać, że kibiców nie odstraszyła cena w wysokości 60 koron duńskich - odpowiednik około 36 złotych. Na stadion można było wejść już o 19:30 i ci, którzy zjawili się na obiekcie, wyszli z niego zadowoleni. FC Kopenhaga wygrała 1:0 i znacząco zbliżyła się do awansu do fazy grupowej Ligi Mistrzów. 

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Teraz Raków Częstochowa będzie liczył na to, że duńscy kibice, którzy w przyszłą środę przyjdą wspierać swój klub w meczu rewanżowym - stadion Parken ma blisko 40000 miejsc - będą świadkami domowej porażki. O to będzie jednak bardzo trudno. Ostatnia przegrana na własnym stadionie FC Kopenhagi w eliminacjach do europejskich pucharów miała miejsce w sezonie 2020/21. W warunkach pandemicznych Duńczycy przegrali u siebie 0:1 z chorwacką Rijeką. Jeszcze wcześniej miało to miejsce w sezonie 2017/18. Wtedy FC Kopenhaga poniosła porażkę 1:2 ze słowacką Żiliną. Obecnie takie wyniki dałyby Rakowowi co najwyżej rzuty karne. 

Więcej o: