W ubiegły piątek 20 stycznia piłkarską Polskę obiegła niespodziewana informacja o zakontraktowaniu przez Arsenal Londyn Jakuba Kiwiora. Wiadomość wypuścili do internetu m.in. włoscy dziennikarze Fabrizio Romano oraz Gianluca Di Marzio. 22-latek w sobotę udał się do stolicy Anglii, gdzie ma dojść do dopięcia ostatnich szczegółów transakcji (więcej TUTAJ). Jak się okazuje, reprezentant Polski będzie pobierał w nowym zespole bardzo wysokie wynagrodzenie.
Jak informuje dziennikarz Nicolo Schira, Kiwior będzie zarabiał w Arsenalu około 50 tysięcy funtów tygodniowo. Rocznie Polak zatem zainkasuje 2,5 miliona funtów, co w przeliczeniu daje 12 milionów złotych.
Nie będzie to jednak nawet czołówka wynagrodzeń w zespole Mikela Artety. Najbogatszym piłkarzem Arsenalu jest Gabriel Jesus, który pobiera tygodniowo aż 265 tysięcy funtów. Następny za nim jest Thomas Partey (200 tys.), a podium zamyka Ołeksandr Zinchenko (150 tys.). Zarobki Kiwiora będą na poziomie Emile'a Smith Rowe'a, czy jego przyszłych konkurentów na środku obrony: Roba Holdinga oraz Williama Saliby.
Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl
Kiwior rozegrał w tym sezonie we wszystkich rozgrywkach 20 meczów w barwach Spezii. Lewonożny obrońca zainteresował europejskie potęgi głównie swoimi występami podczas ubiegłorocznych mistrzostw świata w Katarze, na których był podstawowym zawodnikiem reprezentacji Polski. Nowy nabytek Arsenalu dopiero w czerwcu 2022 roku zadebiutował w kadrze, a zgromadził już w niej dziewięć występów.
Arsenal jest aktualnie liderem Premier League z dorobkiem 47 punktów. Na drugim miejscu znajduje się Manchester City (42 pkt), a na trzecim Manchester United (39 pkt). W najbliższą niedzielę (22 stycznia) piłkarze Mikela Artety w hicie 21. kolejki spotkają się właśnie z "Czerwonymi Diabłami". Początek spotkania o godzinie 17:30.