Pierwszego swojego reprezentanta w historii zimowych igrzysk olimpijskich będzie miała Erytrea. Shannon-Ogbani Abeda, urodzony w Kanadzie, syn uchodźców z Erytrei wystąpi w dwóch konkurencjach narciarstwa alpejskiego - slalomie specjalnym i slalomie gigancie. Abeda Erytreę reprezentuje od 2011 roku, a w 2012 uczestniczył w Igrzyskach Olimpijskich Młodzieży w Innsbrucku. Na ZIO chciał już w wystąpić w Soczi w 2014 roku, ale się nie zakwalifikował. Oczywiście o medalu w Pjongczangu Abeda nie ma co myśleć. Trener Helmut Spiegl liczy, że jego podopieczny w którymś ze startów awansuje do czołowej "30".
Również Ghana będzie miała na igrzyskach w Korei Południowej jednego reprezentanta. To skeletonista Akwasi Frimpong. Frimpong urodził się w Ghanie, a w wieku ośmiu lat wraz z rodzicami przeniósł się do Holandii. Zapowiada się na świetnego lekkoatletę. W 2003 roku był nawet młodzieżowym mistrzem kraju w biegu na 200 metrów. Karierę biegacza zakończył po kontuzji, która wyeliminowała go ze startu na igrzyskach olimpijskich w Londynie. Frimpong był o krok od debiutu na zimowych igrzyskach olimpijskich w Soczi. Miał reprezentować Holandię w. bobslejach, ale ostatecznie do drużyny wybrano kogoś innego. W tym roku już się uda. Już jako reprezentant Ghany, kwalifikacje do skeletonu zdobył w Lake Placid, gdzie w zawodach Pucharu Świata zajął 14. i 15. miejsce.
Kenię na igrzyskach w Pjongczangu reprezentować będzie 19-letnia alpejka Sabrina Simader, urodzona w Kenii, ale od 3 roku życia mieszkająca w Austrii. Simander w Korei może wystąpić aż w czterech konkurencjach - slalomie, slalomie gigancie, Supergigancie i kombinacji alpejskiej. Kenijka dwukrotnie wystartowała w zawodach PŚ. W zeszłym sezonie w Mariborze nie ukończyła pierwszego przejazdu w slalomie gigancie w Mariborze, w obecnym zajęła 51. miejsce w Supergigancie w St. Moritz. Za to na poprzednich mistrzostwach świata zajęła 39. miejsce. Simander będzie drugą w historii zimową olimpijką z Kenii. Biegacz Philip Boit startował w 1998, 2002 i 2006 roku. Najwyższym miejsce, jakie zajął, było 64.
Madagaskar reprezentować będzie Mialitiana Clerc, 16-letnia alpejka. Wystąpi w slalomie i slalomie gigancie. Clerc urodziła się na Madagaskarze w Ambohitrmanjace, ale mając rok, została adoptowana przez francuską rodzinę. Notuje niezłe wyniki w zawodach Pucharu FIS, gdzie raz zajęła nawet miejsce na podium. W Tiffindell była druga w slalomie. Trzykrotnie startowała w zawodach PŚ, ale ani razu nie udało jej się ukończyć trasy.
Maroko na igrzyskach w Korei będzie reprezentować dwóch sportowców. Adam Lamhamedi to kanadyjsko-marokański narciarz alpejski. W 2012 roku zdobył złoto Zimowych Igrzysk Olimpijskich Młodzieży 2012 w Innsbrucku, gdzie był najlepszy na trasie Supergiganta. Jaki pierwszy reprezentant Afryki w historii zdobył złoto w ZIOM. Pjongczang to nie jest jego debiut olimpijski. W Soczi ukończył tylko pierwszy przejazd w slalomie i był drugi w slalomie gigancie.
Na trasy biegowe wybiegnie za to Samir Azzimani, który urodził i wychował się we Francji. 40-latek występował już na igrzyskach w Vancouver w 2010 roku w. narciarstwie alpejskim. Był 44. w slalomie i 74. w slalomie gigancie. Z czasem zmienił dyscyplinę i od jakiegoś czasu startuje w biegach narciarskich. Na MŚ w Falun w 2015 roku był 62. w biegu na 15 km i 125 w sprincie. W Pjongczangu wystąpi tylko w biegu na 15 km stylem dowolnym.
Trzy kobiety będą reprezentować Nigerię na igrzyskach olimpijskich w 2018 roku. Seun Adigun i Akuoma Omeoga tworzą dwójkę bobslejową, a Simidele Adeagbo wystąpi w zawodach skeletonu. Adigun występowała już na igrzyskach, ale letnich. W Londynie 2012 roku nie przeszła przez bieg eliminacyjny na 110 metrów przez płotki. W samym roku zajęła 8. miejsce podczas HMŚ na 60 metrów przez płotki.
Adeagbo to też była lekkoatletka. Specjalizowała się w trójskoku, ale występowała również w skoku w dal, a także biegach na 100 i 60 metrów.
Jedynym reprezentantem RPA na igrzyskach w Pjongczangu będzie Connor Wilson. 21-latek wystąpi w slalomie i slalomie gigancie. Wilson jeszcze nigdy nie startował w zawodach Pucharu Świata. Wielokrotnie za to stawał na starcie Pucharu FIS. Nic szczególnie nie osiągnął. Zwykle zajmuje miejsca w szóstej lub siódmej dziesiątce.
Dwie zawodniczki będą reprezentować na igrzyskach w Pjongczangu Togo. Alessia Dipol wystąpi w slalomie gigancie i slalomie. W tych samych konkurencjach występowała cztery lata temu w Soczi. Slalomu nie ukończyła, a w slalomie gigancie była 55. Co ciekawe, do Soczi zakwalifikowała się dzięki punktom, jakie zebrała występując w barwach. Indii. Ale już od Soczi reprezentuje tylko Togo. W tym sezonie wystąpiła w dwóch zawodach PŚ. W Kranjskiej Gorze nie ukończyła jedna ani slalomu, ani slalomu giganta.
Mathilde-Amivi Petitjean pobiegnie za to w biegu na 10 km stylem dowolnym i w sprincie. Ona również brała udział w igrzyskach w Soczi. Na 10 km była 68., 10 minut za zwyciężczynią, Justyną Kowalczyk.