Siedem rzeczy, których nie może robić Luis Suarez (i jedna, którą może)

I wcale nie chodzi o gryzienie
Liverpool 2013-14 Liverpool 2013-14 Fot. Liverpool FC

Suarez nie może być na zdjęciu klubowym

Pamiętacie to zdjęcie? Sezon 2013/14. Na kolejnym zdjęciu miejsce drugie od lewej w najniższym rzędzie będzie puste (jeśli rzeczywiście tak będzie, to pewnie w ramach akcji protestacyjnej). Suarezowi nie wolno wejść na Anfield, więc nie wolno mu też zrobić sobie zdjęcia z zespołem.

FIFA jest jednak łaskawa - Liverpool może zrobić sobie zdjęcie z udziałem Suareza, jeśli... fotografia zostanie zrobiona gdzieś indziej. Na ulicy, w pobliskiej kawiarni, na Orliku...

A może "The Reds" zdecydują się na fotomontaż i wkleją Suareza do zdjęcia? Albo przemycą go na Anfield, a potem będą się tłumaczyć, że to tylko fotomontaż? Emocje rosną, dowiemy się wkrótce!

Reklama strojów Liverpoolu Reklama strojów Liverpoolu Fot. Liverpool

Suarez nie może reklamować klubowych produktów

Jeśli wejdziecie na internetową stronę klubowego sklepu Liverpoolu, takich widoków już nie uświadczycie. Suarezowi nie wolno promować klubowych produktów.

A i z innymi kontraktami reklamowymi może być teraz problem. Zwłaszcza przez kilka najbliższych miesięcy.

Luis Suarez na trybunach Luis Suarez na trybunach Fot. zimbio.com

Suarez nie może oglądać meczów

FIFA coraz bardziej ochoczo nakłada stadionowe zakazy. Dopiero co taki los spotkał Franza Beckenbauera, a teraz na mecze nie może chodzić Suarez.

To może panowie urządzą sobie wspólne oglądanie mundialu w domu jednego z nich?

Luis Suarez z niepełnosprawnym Luis Suarez z niepełnosprawnym Fot. dailymail.co.uk

Suarez nie może uczestniczyć w akcjach dobroczynnych

Oczywiście, nie we wszystkich na świecie. FIFA nie ma aż takiej mocy. Ale jeśli ma to coś wspólnego z piłką nożną, to Suarez nie może wziąć w tym udziału.

A zdarzało mu się, co poświadcza chociażby powyższe zdjęcie.

Luis Suarez na treningu Luis Suarez na treningu Fot. telegraph.co.uk

Suarez nie może trenować

Oczywiście, może trenować we własnym ogródku lub w ośrodku treningowym, który sobie wybuduje, ale nie wolno mu trenować w ośrodkach Liverpoolu.

Gdyby złamał ten zakaz w jakiś subtelny sposób, nikt by go pewnie na tym nie nakrył, ale wspólne treningi z kolegami z zespołu raczej nie wchodzą w grę...

Luis Suarez Luis Suarez Fot. independent.co.uk

Suarez nie może grać dla Liverpoolu

Skoro nie może trenować ani wchodzić na stadion, to - słusznie się domyślacie - nie może też grać. Czteromiesięczna kara oznacza, że ominie go w sumie 12 spotkań Liverpoolu.

Suarez nie zagra w dziewięciu meczach ligowych i trzech spotkaniach Ligi Mistrzów.

Luis Suarez Luis Suarez Fot. globalvillageextra.com

Suarez nie może grać dla Urugwaju

Nie ma równych i równiejszych - skoro Suarez nie może być czerwony, to nie może być też błękitny.

I chociaż Suarez dostał karę, grając dla Urugwaju, to Urugwaj jest "mniej poszkodowany" (jeśli nie liczyć przegranego meczu 1/8 finału z Kolumbią, w którym obecność Suareza mogłaby wiele pomóc) - cztery miesiące zawieszenia oznaczają, że Suareza ominie 12 spotkań Liverpoolu, a napastnik został zawieszony "tylko" na dziewięć spotkań w barwach Urugwaju (czyli całe nadchodzące Copa America).

Luis Suarez Luis Suarez Fot. aff016.infototive.com

Suarez może odejść z Liverpoolu!

Przy wszystkich zakazach, które Suarez dostał od FIFA, nie zakazano mu stania się obiektem transferu. A to oznacza, że Urugwajczyk może odejść z klubu - nawet w czasie trwania kary.

Real Madryt i Barcelona czteromiesięcznej absencji napastnika się nie boją i podobno bardzo aktywnie o niego pytają. Kto wie, może Suarez wkrótce zacznie reklamować stroje innego zespołu.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.