Prezydent PSG ponownie oskarżony o korupcję. Powodem transfer do klubu z 2011 roku

Prezydent Paris Saint-Germain, Nasser al-Khelaifi miał złamać przepisy francuskiej federacji piłkarskiej oraz FIFA dotyczące przeprowadzania transferów. Katarski biznesmen miał dopuścić się korupcji przy sprowadzaniu do klubu Javiera Pastore z Palermo w 2011 roku.
Zobacz wideo

Przepisy FIFA jasno określają zasady dotyczące płatności agentom piłkarzy podczas transferów. Jest absolutnie zakazane, aby prezes czy prezydent klubu osobiście płacił agentom. "Wszelkie płatności za usługi pośrednika mają być dokonywane wyłącznie przez klienta pośrednika na rzecz pośrednika" - tak wynika z artykułu 7. przepisów FIFA o pośrednikach.

Właśnie ten artykuł miał złamać Nasser al-Khelaifi podczas transferu Javiera Pastore z Palermo do PSG w 2011 roku. Włoski klub otrzymał 40 milionów euro plus sumy zapisane w bonusach. To jednak nie koniec wydatków prezydenta aktualnych mistrzów Francji. 2 miliony euro miał otrzymać agent piłkarza, a 200 tysięcy dolarów prywatna katarska firma, Oryx QSI - tak wynika z listów, które Khelaifi miał podpisać, a które były kierowane do przyszłego emira Kataru.

Francuska Federacja Piłkarska (FFF) potwierdziła, że taka płatność narusza także francuskie przepisy, ponieważ płacić agentom mogą tylko zawodnicy i kluby. "Prezydent klubu nie może osobiście przekazywać płatności agentom" - odpowiedziała FFF na zapytanie "Guardiana" dotyczące całej sprawy.

To nie pierwsze oskarżenia prezydenta PSG o korupcję

Nie są to jednak pierwsze oskarżenia Khelaifiego o korupcję. W maju tego roku został oskarżony o próbę korupcji praw do organizacji mistrzostw świata w lekkoatletyce w 2017 roku. Sędzia Renaud Van Ruymbeke twierdzi, że Katarczyk próbował przekupić Lamine Diacka - byłego prezesa światowej federacji lekkoatletyki. Nasser Al-Khelaifi miał zapłacić aż 3,5 miliona dolarów łapówki Diackowi w zamian za przyznanie Katarowi mistrzostw świata w Doha.

Więcej o:
Copyright © Agora SA