Serie A. Pięć goli Miroslava Klose. Rekord był o krok

Miroslav Klose zdobył dla Lazio pięć bramek w wygranym 6:0 meczu z Bologną. To najlepsze snajperskie osiągnięcie w Serie A od 27 lat.

Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na iOS i na Androida

Wydarzeniem dnia we Włoszech było zapewnienie sobie mistrzostwa przez Juventus, ale 34-letni Klose bardzo się postarał, by przysłonić triumf mistrza Włoch. Wyrównał osiągnięcie Roberto Pruzzo, który w sezonie 1985/1986 strzelił pięć goli dla Romy w spotkaniu z Avellino. Napastnik Lazio trzy bramki zdobył w pierwszej połowie, po przerwie dorzucił dwie kolejne. Popisał się niemal perfekcyjną skutecznością - oddał sześć strzałów i pięć razy pokonał Dejana Stojanovicia.

Reprezentant Niemiec polskiego pochodzenia miał szansę wyrównać rekord wszech czasów ligi włoskiej - Silvio Piola i Omar Sivori strzelali po sześć goli. Jednak w 68. minucie trener Vladimir Petković zdjął go z boiska i wprowadził w jego miejsce Louisa Sahę. - Co za głupia decyzja trenera Lazio. Zmienił Klosego w momencie, gdy mógł paść rekord. Naprawdę, czysta głupota - skomentował to Tancredi Palmeri, dziennikarz piszący dla CNN i "La Gazzetty dello Sport".

Czy Benzema i Higuain to oglądają?

Fantastycznym występem Miroslav Klose przypomniał o sobie kibicom. "Mając 34 lata Klose strzelił pięć bramek. On wciąż ma to "coś". Jeden z najlepszych w historii", "Strzelił pięć goli, grając dla Lazio. Mam nadzieję, że Benzema i Higuain to oglądają", "Trener Joachim Loew będzie miał duży ból głowy, wybierając napastnika pierwszego składu w kadrze Niemiec", "Niemcy to nie tylko Dortmund i Monachium. To także Klose" - pisali fani na Twitterze. Gole w meczu z Bologną to pierwsze trafienia Klosego od grudnia. Później długo leczył kontuzję kolana, a po powrocie do gry długo nie mógł się przełamać. W 25 meczach zdobył w sumie 15 bramek i zajmuje piąte miejsce w klasyfikacji strzelców Serie. Najlepszy jest Edinson Cavani z Napoli, który strzelił już 23 gole.

Klose imponował w tym sezonie nie tylko skutecznością. Podczas wrześniowego meczu z Napoli sędzia uznał jego bramkę strzeloną ręką. Piłkarz sam podszedł do sędziego i przyznał się, że zagrał nieprawidłowo. Za to zachowanie został uhonorowany Nagrodą Fair Play Niemieckiego Związku Piłki Nożnej.

Więcej o:
Copyright © Agora SA