W maju Del Piero rozegrał swoje ostatnie spotkanie w barwach "Starej Damy". Zawodnikiem turyńczyków był od 1993 roku. W barwach Juventusu rozegrał 700 meczów. "To mój koniec w tym klubie. Mój kontrakt wygasa właśnie dzisiaj" - napisał w liście Del Piero. Włoch dziękuje wszystkim kibicom za wsparcie.
"To nie jest nowa wiadomość. To, że moje odejście ma charakter "oficjalny" nadal ma na mnie silny wpływ. To nie jest smutny moment, nie odczuwam nostalgii, niczego nie żałuje" - pisze Włoch.
Del Piero jest wychowankiem San Vandemiano. kolejnym klubem była Padova. Dopiero potem przeniósł się do Turynu, gdzie spędził 19 lat. "Wszystkie momenty, chwile radości, triumfy i kilka chwil smutku. Dziś, te wszystkie wspomnienia stają przed moimi oczami. Tuż przed tym, jak wybierałem się na wakacje, opróżniłem moją szafkę i szedłem przez boisko treningowe. Na chwilę przystanąłem w miejscu, gdzie w śniegu, deszczu, na mrozie lub palącym słońcu przez wiele miesięcy czekaliście na mnie, aby zrobić sobie zdjęcie, wziąć autograf lub po prostu powiedzieć: Cześć!. Teraz chciałem Wam za to wszystko podziękować" - czytamy.
36-letni Del Piero był z Juventusem na dobre i na złe. Zdobył z nim osiem tytułów mistrza Włoch, ale dwa z nich zostały jemu i kolegom odebrane, bo klub był zamieszany w korupcję. Właśnie w wyniku afery, turyńczycy zostali zdegradowani do Serie B. Z klubu odeszło wtedy wielu czołowych zawodników, ale Del Piero pozostał i miał spory udział w powrocie Juventusu na szczyt,
"Piłkarze przewijają się przez ten klub, ale Juventus wciąż trwa. Mam w nim jeszcze kolegów. Życzę im wielu sukcesów, ciągle będę ich wspierać. Odchodzę z Juventusu jako zawodnik, ale zawsze będę jednym z Was" - napisał Del Piero.
Serie A. Nesta rozważa zakończenie kariery ?
