W lipcu 2016 roku 26-letni Marcin Kamiński opuścił Lecha i trafił do Stuttgartu. W minionym sezonie początkowo był ważnym ogniwem, ale wiosną jego rola w zespole była stale marginalizowana.
Obecnie - według "Bilda" - jest dopiero piątym obrońcą w klubowej hierarchii. Wszystko wskazuje, że będzie musiał zmienić drużynę. Zainteresowany jego pozyskaniem jest Hamburg.
Kamiński zostanie w Stuttgarcie, jeśli drużynę opuści Benjamin Pavard, który jest na liście życzeń Bayernu Monachium.
Kamiński był w szerokiej kadrze podczas przygotowań do mundialu. Ostatecznie Kamil Glik się jednak wykurował, a stoper Stuttgartu opuścił zgrupowanie i nie pojechał do Rosji.
***
Hildeberto odszedł z Legii Warszawa
Transfery. Manchester United nie odpuszcza. Robert Lewandowski częścią dużej wymiany?