Premier League. Wygrana Arsenalu w Cardiff

Arsenal Londyn pewnie pokonał w meczu wyjazdowym Cardiff 3:0. Dwie bramki strzelił Ramsey, a dwie asysty zaliczył Oezil. Bardzo dobry występ zanotował Wojciech Szczęsny.

Liderujący w Premier League Arsenal był zdecydowanym faworytem w meczu z Cardiff. I to potwierdzało się już od początku spotkania. To Kanonierzy napędzali kolejne ataki, to Marshall miał dużo więcej pracy od Szczęsnego.

Ataki gości przyniosły skutek w 29. minucie. Oezil popisał się dokładnym dośrodkowaniem na głowę Ramseya, który ładnym strzałem pokonał bramkarza gospodarzy. Walijczyk, jako wychowanek Cardiff, nie okazał radości po zdobytej bramce. Kibice przybyli na stadion nagrodzili go brawami.

Cardiff w pierwszej połowie dobrze grało tylko do okolic pola karnego Arsenalu. Szczęsny nie miał zbyt wiele pracy, musiał jedynie wyjść do kilku dośrodkowań. Gospodarze w pierwszej odsłonie spotkania nie oddali żadnego celnego strzału.

Druga połowa zaczęła się dużo ciekawiej. Już na samym początku doskonałą okazję zmarnował Giroud. Jego strzał z pięciu metrów zablokował na linii bramkowej Turner. Po chwili wykazać musiał się Szczęsny. Polski bramkarz popisał się świetnym refleksem po uderzeniu głową Campbella.

Szczęsny bronić musiał jeszcze kilka razy. Głównie jednak były to niezbyt groźne uderzenia z dystansu. Z kolei po drugiej stronie boiska raz po raz okazje marnował Giroud. Francuz dzisiaj zdecydowanie nie mógł się wstrzelić.

Arsenal podwyższył w 86. minucie. Kolejna asysta Oezila. Niemiec pięknie znalazł w polu karnym Flaminiego, a ten uderzył z pierwszej piłki i Marshall nie miał żadnych szans. Wynik spotkania ustalił w doliczonym czasie gry Ramsey, który wykorzystał dobre podanie Walcotta.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.