Finał Copa Libertadores na stadionie Realu Madryt?

Trwa chaos wokół finału Copa Libertadores. CONMEBOL (Południowoamerykańska Federacja Piłkarska) ogłosiła we wtorek, że rewanżowy pojedynek między drużynami River Plate a Boca Juniors odbędzie ostatecznie się 8 lub 9 grudnia poza Argentyną. Jest to spowodowane zamieszkami przed drugim spotkaniem finałowym w Buenos Aires. Pseudokibice River Plate zaatakowali autokar wiozący zawodników Boca na stadion w dniu meczowym. Dwóch zawodników - w tym kapitan - trafiło do szpitala. Argentyńska policja po tym zdarzeniu zatrzymała 30 osób. Ukarana zostanie także matka, która nagrana została przed meczem, jak przykleja race do ciała swojej córki po to, by ta mogła przemycić je na stadion.

Hiszpańskie media: rewanż w Madrycie

Zdaniem hiszpańskich mediów, drugi mecz finałowy między River Plate a Boca Juniors zostanie najprawdopodobniej rozegrany na Santiago Bernabeu w Madrycie. Dziennikarz "AS" Joaquin Maroto poinformował, że Real Madryt wstępnie wyraził zgodę na organizację meczu na swoim stadionie. Takie rozwiązanie miało być również pozytywnie odebrane przez władze CONMEBOL, FIFA i hiszpańską federację.

Finał w Katarze?

Oficjalnej informacji na temat miejsca rozegrania rewanżowego spotkania finałowego Copa Libertadores wciąż nie ma. W ostatnich dniach media na całym świecie prześcigały się w spekulacjach dotyczących lokalizacji przełożonego meczu pomiędzy River Plate a Boca Juniors. "Daily Mail" podawał niedawno, że spotkanie może zostać rozegrane w paragwajskim Asuncion lub w Doha (Katar). Katarczycy mieli nawet być głównym faworytem do zorganizowania finału z uwagi na to, iż mieli zaoferować obu klubom oraz południowoamerykańskiej konfederacji wielkie pieniądze z tego tytułu. Chęć goszczenia obu drużyn wyraziły także takie miasta, jak Belo Horizonte (Brazylia), Medellin (Kolumbia) i Genua (Włochy).

Superclasico pełne emocji

Pojedynki między River Plate a Boca Juniors uchodzą w Ameryce Południowej za wielkie święta piłkarskie. Tym razem drużyny te spotkały się po raz pierwszy na etapie finału Copa Libertadores. Zamówień na bilety na finał wpłynęło ponad milion. Zainteresowanie tym dwumeczem jest ogromne. Nic dziwnego - w końcu są to derby metropolii, która razem ze wszystkimi swoimi przyległościami mieści aż 66 stadionów, w tym 12 z pierwszej ligi. W pierwszym meczu rozgrywanym na stadionie Boca padł remis 2:2. O tym, który z zespołów ostatecznie sięgnie po trofeum, zadecydować ma spotkanie rewanżowe. Po decyzji CONMEBOL o rozegraniu meczu poza Argentyną, prezes Boca Juniors Daniel Angelici poinformował, że oczekuje, iż do rewanżu nie dojdzie i Boca zwycięży walkowerem.