To był z pewnością jeden z najlepszych meczów w historii Ligi Mistrzów. Milan prowadził już 3:0, ale ostatecznie Liverpool zdołał wyrównać i doprowadzić do rzutów karnych. Tam, król był tylko jeden - Jerzy Dudek. To pewnie wszyscy wiecie, ale pamiętacie bramkę Hernana Crespo?
Legendarny Argentyńczyk o polskich korzeniach pokonał Dudka dwa razy. Jedna z tych bramek była poprzedzona piękną akcją. Andrea Pirlo podał do Kaki, a Brazylijczyk popisał się pięknym zagraniem do Crespo. Wykończenie Argentyńczyka? Palce lizać.
Gol z rzutu wolnego to zawsze coś szczególnego. A co dopiero, gdy został zdobyty w finale? Warto dodać, że strzał Koemana nie dość, że okazał się decydujący, to jeszcze pokonał golkipera Sampdorii w dogrywce (112 minuta).
Koeman był jednym z najlepszych egzekutorów rzutów wolnych w historii. Sami się przekonajcie:
To był jeden z tych wieczorów, kiedy Messi jeszcze musiał udowadniać niedowiarkom, że jest piłkarzem kompletnym. Argentyńczyk mierzący zaledwie 170 cm strzałem głową pokonał Edwina van der Sara. A ówczesna para stoperów Manchesteru, Nemanja Vidić i Rio Ferdinand, była uznawana za czołową w Europie. Inna kwestia, że nie zachowali się najlepiej w tej sytuacji...
Dziś wszyscy zachwycają się tercetem MSN (Messi-Suarez-Neymar), ale jeszcze kilka lat temu postrachem europejskich bramkarzy było świetne trio MVP, a więc Messi, Villa i Pedro.
Jednym z ich najlepszych spotkań był finał LM z Manchesterem. Wszyscy strzelili po golu, ale szczególną urodą obdarzona została trzecie bramka (WIDEO od 2:33), Davida Villi.
Finał pomiędzy Bayernem a Manchesterem przeszedł do historii ze względu na szaloną końcówkę spotkania. "Czerwone Diabły" przegrywały 0:1 i nagle w doliczonym czasie gry, Teddy Sheringham i Ole Gunnar Solskjaer zdołali odwrócić losy spotkania.
My się jednak w naszym zestawieniu skupiamy na ładnych bramkach, a taką z pewnością był gol Mario Baslera. Bramka z rzutu wolnego zawsze robi wrażenie, szczególnie jak ktoś uderzy tak sprytnie jak Basler. (Wideo od 0:10)
Valencia nie miała argumentów, żeby przeciwstawić się "Królewskim". Real kompletnie zdominował tamten finał. A bramka McManamana było ozdobą spotkania. Nie sposób odmówić urody bramce Anglika. Szczególnie, że rzadko ktoś decyduje się na taki strzał.
Juventus przegrywał po pierwszej połowie już 2:0. Dlatego Marcelo Lippi ówczesny szkoleniowiec Starej Damy zdecydował się, że zmieni w przerwie obrońcę Sergio Porriniego, a w jego miejsce wstawi napastnika. Wejście Alessandro Del Piero znacznie ożywiło grę Juventusu, a on sam zdobył bramkę kontaktową. Mało jaki piłkarz, szczególnie młody, decyduje się na takie zakończenie akcji. Włoch zdobył piękną bramkę, ale Stara Dama ostatecznie przegrała 1:3.
Milan rozbił Barcelonę aż 4:0, chociaż w hiszpańskiej ekipie grali piłkarze tacy jak: Guardiola, Koeman, Romario czy Stoiczkow. Milan już w 46. minucie strzelił gola na 3:0, a wówczas na listę strzelców wpisał się Dejan Savicević. Bramka reprezentanta Jugosławii była ozdobą tego spotkania. Wideo od 2:43:
Nie trzeba się tutaj zbytnio rozpisywać. Ricken wszedł na murawę w odpowiedzi na kontaktową bramkę Del Piero. Niemiecki pomocnik zdobył gola już w pierwszym kontakcie z piłką. I to jakiego gola...
Nie mogło być innego wyboru. Dla wielu kibiców to jedna z najpiękniejszych bramek w historii futbolu. Można ją oglądać setki razy i wciąż się nie nudzi. Obejrzyjmy ją kolejny raz. To był idealny strzał z woleja: