Hiszpański "AS" wybrał siedmiu napastników, którzy będą rządzić w następnej dekadzie. W tym gronie znalazło się miejsce dla Arkadiusza Milika!
Pierwszym wyróżnionym napastnikiem został Moussa Dembele. 20-letni napastnik znakomicie spisuje się w Szkocji. 12 goli i 5 asyst w 22 meczach to znakomity dorobek. Do tego dołożył dwie bramki w eliminacjach Ligi Mistrzów oraz trzy w fazie grupowej. Bilans we wszystkich rozgrywkach to już 23 bramki i 5 asyst w 39 meczach. Już zimą mówiło się o jego transferze do wielkiego klubu - jak np. Chelsea - ale na razie nie myśli o transferze.
Najnowsza gwiazda Manchesteru City, posadził na ławce samego Sergio Aguero. Palmeiras dostało 27 mln funtów za 19-letniego piłkarza, ale "Citizens" dobrze zrobili wydając takie pieniądze na Brazylijczyka. Trzy mecze w pierwszym składzie wystarczyły mu do tego, by strzelić trzy gole i zaliczyć dwie asysty. W ostatniej kolejce uratował swój zespół dwa razy pokonując Łukasza Fabiańskiego (2-1 ze Swansea).
21-latek jest niezwykle skuteczny w tym sezonie - 12 bramek i 3 asysty w 20 spotkaniach ligowych oraz 4 gole i 2 asysty w sześciu meczach Ligi Mistrzów to doskonały dorobek. Swego czasu Porto zapłaciło za tego utalentowanego juniora zaledwie 500 euro! Początkowo grał jako ofensywny pomocnik, ale dopiero potem przemianowano go na napastnika. Prezydent Pinto da Costa uważa wręcz, że "Silva powinien znacznie wcześniej stać się piłkarzem pierwszego składu". Stanowi również o sile reprezentacji Portugalii - w październiku strzelił hat-tricka z Wyspami Owczymi w eliminacjach mistrzostw świata. Cechuje się przede wszystkim znakomitą skutecznością, umie idealnie znaleźć się w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie. Portugalczycy twierdzą, że obserwują go oba Manchestery: City oraz United. Jego klauzula odejścia wynosi 60 mln euro.
Rashford miał znakomitą drugą część poprzedniego sezonu, ale pod okiem Jose Mourinho jego notowania nieco spadły. Zagrał aż w 19 meczach ligowych, ale głównie jako rezerwowy, przez co jego bilans nie powala na kolana: to trzy gole i jedna asysta. Z tego względu o piłkarza United martwi się Harry Kane, napastnik Tottenhamu i jego kolega z reprezentacji. - Marcus to fantastyczny piłkarz, oby nie został zepchnięty na drugi plan. Będzie potrzebował okazji do gry i mam nadzieję, że je dostanie - powiedział.
Schalke zapłaciło za 19-letniego Breela Embolo aż 25 milionów euro, przez co stał się najdroższym piłkarzem w historii niemieckiego klubu. Zdążył jednak zagrać w zaledwie siedmiu meczach - tylko dwóch w pełnym wymiarze czasowym - i doznał poważnej kontuzji kostki. Do treningów ma wrócić dopiero w kwietniu, na razie musi zadowolić się swoim bilansem dwóch goli oraz jednej asysty.
Milik powinien niedługo powrócić na boisko po poważnej kontuzji kolana odniesionej w października. Do czasu kontuzji Polak stanowił o ofensywnej sile Napoli - w dziewięciu meczach strzelił siedem goli i zaliczył jedną asystę. Milik mógłby już grać, ale woli nie przyspieszać niepotrzebnie swojego powrotu na boisko, bo nie czuł się całkowicie gotowy. Z formą celuje na mecze z Realem Madryt w 1/8 finału Ligi Mistrzów.
Ajax już nie tęskni za Arkadiuszem Milikiem. Wszystko za sprawą znakomitego 19-letniego Kaspera Dolberga. Duńczyk w 20 meczach ligowych strzelił 9 goli i zaliczył 4 asysty, do tego dołożył kolejne dwa trafienia i asystę w fazie grupowej Ligi Europy - i to mimo, że w LE zagrał zaledwie 283 minuty. Został wypatrzony przez skauta Johna Steena Olsena, który wcześniej ujrzał wielki talent w Christianie Eriksenie oraz Zlatanie Ibrahimoviciu. Obaj dali dużo radości fanom Ajaksu, a klub zarobił miliony euro na ich sprzedaży. Hiszpańska "Marca" już porównuje Dolberga do szwedzkiego napastnika dodając, że jest zabójczo skuteczny.
- Dolberg jest wielkim zaskoczeniem i rewelacją tego sezonu. Jest lepszy od Milika w kilku elementach - ma lepszy drybling i jest bardziej kompletny. To wielki talent. Jeśli utrzyma swoje tempo rozwoju to Ajax będzie miał ogromny problem, by zatrzymać go na dłużej niż dwa lata. Wspomniany Traore i Amin Younes marnują dużo okazji, ale to znakomici dryblerzy, którzy sprawią wiele problemów na skrzydłach. Gdyby byli skuteczniejsi, Ajax byłby znacznie lepszy - mówi Michiel Jongsma z portalu Benefoot.net.