Dziękujemy za śledzenie relacji tekstowej z meczu Liverpool - Real Madryt. Zapraszamy na kolejne relacje do Sport.pl oraz aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Poniżej zamieszczamy podsumowanie meczu Liverpoolu z Realem Madryt w czwartej kolejce fazy ligowej Ligi Mistrzów:
Po wtorkowym spotkaniu oba zespoły zrównały się punktami. Jednak w tabeli wyżej jest Real, mający nieznacznie lepszy bilans bramkowy (+6, a Liverpool +5).
Koniec meczu! Liverpool pokonał Real Madryt 1:0 w czwartej kolejce fazy ligowej Ligi Mistrzów po golu Alexisa Mac Allistera. Jednak gdyby nie kapitalna postawa Courtois w bramce madrytczyków, mistrzowie Anglii wygraliby wyżej.
Żółta kartka dla Carrerasa za faul na Chiesie. Za moment upomniany został też trener Realu Xabi Alonso.
Ależ to zmarnował Salah. Mógł wypuścić Gakpo sam na sam z Courtois, ale to zepsuł.
Fatalna wrzutka Arnolda, ku uciesze całego Anfield...
Real nie jest w stanie zagrozić Liverpoolowi, a koniec już za moment.
Trzecia zmiana w Realu, za Valverde wszedł Brahim Diaz.
Sędzia doliczył co najmniej pięć minut.
Leżał na boisku Kerkez, co poskutkowało przerwą w grze.
Ostatnie zmiany w Liverpoolu. Zeszli Robertson i Wirtz, weszli Milos Kerkez oraz Federico Chiesa.
Salah znów ograł Carrerasa i dograł do Gakpo, którego główkę z bliska obronił Courtois. Za moment dobitka Egipcjanina, którą zablokował Militao.
Salah ograł Carrerasa. Ustawił sobie piłkę do strzału, który zablokował Tchouameni. Zrobiło się zamieszenie, które wyjaśnił Courtois.
Robertson zatrzymał Rodrygo w polu karnym Liverpoolu. Aut bramkowy.
Gdy wejścia szykował się Trent Alexander-Arnold, wychowanek Liverpoolu, który nie przedłużył kontraktu z klubem i latem za bezcen przeszedł do Realu, na trybunach słychać było głośne buczenie. Anglik zastąpił Guelera, a każdy jego kontakt z piłką jest "odnotowywany" przez miejscowych fanów.
Podwójna zmiana w Liverpoolu. Schodzą strzelec gola Mac Allister i Ekitike, wchodzą Curtis Jones i Cody Gakpo.
Vinicius znalazł Mbappe, który uderzył bez namysłu. Piłka nieznacznie minęła słupek.
Tak padł gol dla Liverpoolu:
Wrzutka Viniciusa, w powietrzu najlepszy Robertson i oddala zagrożenie.