W Polsce z roku na rok powstaje coraz więcej nowoczesnych stadionów czy hal, na których występują sportowcy danych dyscyplin. Za kilka dni do użytku zostanie oddana legendarna Hala Urania w Olsztynie, która przeszła gruntowną przebudowę. Tego samego nie można powiedzieć o nowym stadionie w Lublinie. Obiekt miał być skończony już ponad rok temu, jednak ewidentnie coś poszło nie tak.
W 2019 roku zakładano, że koszt budowy żużlowego obiektu w Lublinie wyniesie około 100 mln złotych, a prace zostaną ukończone do 2022 roku. Pierwotnie stadion miał zająć miejsce starego obiektu przy Al. Zygmuntowskich. Zaledwie kilka miesięcy później koncepcja była już zupełnie inna. Nowy stadion miał zostać zbudowany w okolicach ul. Krochmalnej i Ciepłej, a inwestycję wyceniano już na 180 mln zł. To jednak nie koniec.
Trzy lata później opisane plany spaliły na panewce. Z pierwszego projektu nie udało się zrealizować kompletnie nic. Na początku 2022 roku prezydent miasta Krzysztof Żuk przyznał, że koszty wzrosły do 200 mln zł, a pod koniec zeszłego roku kwota ta wynosiła już 250 mln. Prace nad stadionem wciąż nie ruszyły, a obecnie kolejny raz przygotowywany jest projekt całej inwestycji. Projekt, który według gminy Lublin na ten moment ma pochłonąć już 300 mln zł., czyli trzykrotnie więcej niż spekulowano prawie cztery lata temu.
- Koszt budowy wielofunkcyjnego obiektu sportowo-rekreacyjnego z funkcją stadionu żużlowego, określono wstępnie na podstawie szacunkowych wartości. Ostateczna kwota budowy obiektu będzie znana dopiero po zakończeniu prac nad dokumentacją i opracowaniu kosztorysów inwestorskich. Na realizację tej inwestycji gmina planuje pozyskać środki zewnętrzne. Dotychczas miasto nie określiło źródeł wsparcia. W grę wchodzi m.in. pozyskanie dofinansowania z Ministerstwa Sportu. Decyzje w tej sprawie mają być podjęte dopiero po opracowaniu projektu obiektu - mówiła Justyna Góźdź z biura prasowego lubelskiego ratusza w wywiadzie dla "Kuriera Lubelskiego".
Według władz miasta inwestycja ma zostać zakończona do 2029 roku, jednak jeszcze rok temu Krzysztof Żuk przekonywał, że obiekt zostanie oddany do użytku znacznie wcześniej. - Jeśli dokończymy dokumentację, a ona powinna być gotowa na przełomie 2023 i 2024 roku, to rozpoczniemy budowę. Wtedy za półtora roku będziemy mieli piękny stadion i mam nadzieję powód do dumy - mówił rok temu prezydent miasta w rozmowie z oficjalnym kanałem Ekstraligi.
Nowy stadion w Lublinie, na którym będą występować żużlowcy Motoru ma pomieścić 18,5 tys. widzów. Na stary obiekt mogło wejść ponad 8 tys. mniej fanów. Co ciekawe, nowy tor będzie krótszy od starego o 46 metrów. Lubelski stadion będzie najnowocześniejszym obiektem żużlowym w Polsce. Membranowa konstrukcja dachu ma być odpowiedzialna za tłumienie hałasu, a na samym obiekcie oprócz wyścigów będzie można organizować różne imprezy okolicznościowe. Dlatego oficjalnie stadion został nazwany "wielofunkcyjnym obiektem sportowo-rekreacyjnym z funkcją stadionu żużlowego". Być może z tego powodu koszt jego budowy wzór tak diametralnie.