Początki żużla w Krakowie sięgają 1956 roku. Dwa lata później Auto Mobil Klub Nowa Huta został podzielony na Cracovię i Wandę Kraków, która istniała na żużlowej mapie do 2019 roku. Ostatnie lata funkcjonowania klubu były jednak pasmem potknięć, głównie finansowych. Mówi się, że zaległości wobec zawodników wynosiły cztery lata. Teraz wszystko wskazuje na to, że od przyszłego sezonu sytuacja może się diametralnie zmienić.
Pierwszy promyk nadziei pojawił się jakiś czas temu. W czerwcowej rozmowie ze Sport.pl prezes krakowskiego Stowarzyszenia Przyjaciół Żużla Zbigniew Krzysztyniak zapowiedział, że planuje odbudować żużel w stolicy Małopolski. - Zrobimy wszystko po to, by zacząć treningi, organizować zawody i myśleć o powrocie drużyny - przekonywał.
Teraz pojawiły się kolejne optymistyczne informacje. Jak donosi Interia Sport, stowarzyszenie pochwaliło się, że w projekt ten chcą się zaangażować przedsiębiorcy z Rzeszowa, a konkretnie Orlen Oil. Za realizowanie zaplanowanych działań mają z kolei odpowiadać były żużlowiec Krzysztof Cegielski i stomatolog Jacek Sumara. Mężczyzna jest bardzo znany w Krakowie oraz cieszy się ogromną sympatią i zaufaniem. Nie tylko wśród pacjentów renomowanej kliniki, której jest właścicielem.
Nowy klub na początek potrzebuje budżetu w wysokości 2,5 miliona złotych. Zdaniem Cegielskiego zaangażowanie Sumary w cały projekt może pomóc w jego realizacji. Wszystko przez szereg znajomości stomatologa, które mogą przełożyć się na wsparcie finansowe.
Wsparcie personalne zaoferowała już z kolei występująca w pierwszej lidze Texom Stal Rzeszów. Klub z Podkarpacia zapowiedział, że jest gotowy wypożyczyć do Krakowa pięciu zawodników, a konkretnie Mateusza Świdnickiego, Philipa Hellstroma-Bangsa, Anze Grmeka, Jakuba Pocztę i Wiktora Rafalskiego. W zbudowaniu nowej drużyny mają również pomóc zawodnicy, którzy osobiście zgłosili się do Cegielskiego, wyrażając chęci współpracy.