Zmarzlik w mistrzowskiej formie. Ależ demolka. Rywale rozjechani

Platinum Motor Lublin zmiażdżył Fogo Unię Leszno w meczu piątej rundy PGE Ekstraligi 65:25. Goście nie wygrali drużynowo ani jednego biegu i nie mieli zbyt wielu szans z szalejącym na torze Bartoszem Zmarzlikiem. Mistrz świata kapitalnie zaprezentował się przed własną publicznością i uzyskał 14 punktów i jeden bonusu. Pomogli mu także świetnie dysponowani partnerzy.

Niedzielny mecz w Lublinie wcale mógł się nie odbyć. Sobotnie popołudnie i noc przed meczem obfitowały w ulewy, a pogoda już dwukrotnie w tym sezonie nie pozwalała rozegrać domowych meczów Motoru. Na torze leżała plandeka ochronna, a sędziowie i komisarz toru postanowili, że starcie z Unią Leszno może zostać rozegrane. Jak zwykle trybuny stadionu przy Alejach Zygmuntowskich 5 pękały w szwach, a kibicom nie przeszkadzał intensywny wiatr i jedynie 8 stopni Celsjusza w momencie startu zawodów. 

Zobacz wideo Najlepszy polski szachista, Jan-Krzysztof Duda, przed startem turnieju w Warszawie: Mam problem ze zmianą tempa gry

Wielki dzień Motoru Lublin. Unia Leszno nie miała szans ze Zmarzlikiem, Lindgrenem i spółką

Gospodarze już w pierwszym biegu pokazali, dlaczego są zdecydowanymi faworytami. Jarosław Hampel i Jack Holder wygrali 5:1 z Nazarem Parnitskim i Bartoszem Smektałą. Ten sam wynik powtórzyli w biegu juniorskim Mateusz Cierniak i Kacper Grzelak, którzy objechali Antoniego Mencla i Damiana Ratajczaka. W trzecim biegu niespodziewanie na prowadzenie od startu wyszli goście w parze Janusz Kołodziej - Jamon Lidsey. Na starcie zostali Fredrik Lindgren i Bartosz Zmarzlik. Mistrz świata i jego partner dwoili się i troili, najpierw wyprzedzając Lidseya, by na ostatnim łuku wyprzedzić Kołodzieja i znów wygrać 5:1. Pierwszą serię zakończyła wygrana Dominika Kubery przed Ratajczakiem, Grzegorzem Zengotą i Grzelakiem. Lubelska drużyna prowadziła już monstrualną przewagą 18:6. 

W drugiej serii "Koziołki" nie straciły impetu. Lindgren i Holder wygrali 5:1 z Zengotą i Parnitskim. To samo bieg później zrobili Zmarzlik i Cierniak, tyle że ze Smektałą i Kołodziejem. Bieg później show dał Kubera, który atomowo ruszył ze startu i zostawił za sobą Hampela. Senior Motoru na trasie był zdecydowanie wolniejszy od Lidseya, ale szybszy od Mencla i gospodarze wygrali 4:2. Seria startów zakończyła się 32:10 dla Lublina. 

W następnej odsłonie Zmarzlik pokazał dominację i przywiózł kolejną "trójkę". Ta musiała smakować podwójnie, ponieważ miał już na koncie osiem punktów. O jeden więcej niż w jego debiucie przed własną publicznością. Motor wygrał 4:2, bo drugi dojechał Zengota, a trzeci Grzelak. W dziewiątym biegu powalczyli lesznianie, ale było ich stać tylko na 3:3, dzięki dwóm punktom Smektały i jednym Kołodzieja. Wygrał Kubera, a ostatni był Hampel. Dziesiąty bieg bez historii wygrali gospodarze w stosunku 5:1 po "trójce" Holdera i "dwójce" Lindgrena. Lublinianie prowadzili już 44:18 i byli pewni zwycięstwa. 

Po przerwie niespodziewanie najszybszy był Zengota i wygrał bieg 11, czym zapewnił remis 3:3. Tak samo dobrze spisał się w kolejnym starcie Kołodziej, który wystrzelił ze startu i zostawił za sobą Holdera, Cierniaka i Mencela. To były dopiero pierwsze dwie "trójki" gości. Ich zapędy tuż przed biegami nominowanymi szybko ukrócili Zmarzlik i Kubera, którzy 5:1 wygrali z Lidseyem i Parnistkim.

W 14 biegu w parze pojechali Zengota i Lidsey. Pomimo walki tego pierwszego, przegrali 1:5 z parą Lindgren - Holder i było już 60:24. Szwed zakończył mecz z kapitalnymi 13 punktami i jednym bonusu. Z kolei Holder zdobył 11 i aż trzy bonusowe. 

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl. 

W ostatnim starcie dnia na prowadzenie wyszedł Zengota, ale już na pierwszym okrążeniu złapał go Zmarzlik. Dwa kółka później to samo zrobił Kubera i Motor wygrał 5:1, a cały mecz 65:25. Bartosz Zmarzlik zakończył dzień, jako najlepszy zawodnik z 14 punktami i jednym bonusu. Jedno "oczko" mniej miał Kubera, który dołożył dwa bonusowe punkty. 

  • Platinum Motor Lublin - Fogo Unia Leszno 65:25
  • Motor: 
  • 9. Jarosław Hampel 5+1 (3,1,0,1)
  • 10. Dominik Kubera 13+2(3,3,3,2,2)
  • 11. Jack Holder 11+3(2,2,3 2,2)
  • 12. Fredrik Lindgren 13+1(3,3,2,2,2)
  • 13. Bartosz Zmarzlik 14+1 (2,3,3,3,3)
  • 14. Kacper Grzelak 3+1 (2,0,1)
  • 15. Mateusz Cierniak 6+1 (3,2,1)
  • 16. Bartosz Bańbor - nie startował
  • Unia: 
  • 1. Bartosz Smektała 3 (0,1,2,0)
  • 2. Janusz Kołodziej 5+1 (1,0,1,3,0)
  • 3. Nazar Parnitskyi 1 (1,0,0,0)
  • 4. Grzegorz Zengota 9+1 (1,1,2,3,1,1)
  • 5. Jaimon Lidsey 4 (0,2,1,1)
  • 6. Damian Ratajczak 2 (0,2,0)
  • 7. Antoni Mencel 1 (1,0,0)
  • 8. Hubert Jabłoński - nie startował
Więcej o:
Copyright © Agora SA