Do startu cyklu Speedway Grand Prix pozostało już tylko osiem dni. W ostatnią sobotę kwietnia najlepsi żużlowcy na świecie rozpoczną rywalizację o mistrzostwo świata w chorwackim Gorican. Dwa tygodnie później karuzela SGP przeniesie się z kolei na Stadion Narodowy, gdzie odbędzie się druga runda najważniejszego żużlowego cyklu.
W środowe popołudnie organizatorzy zawodów w stolicy naszego kraju zaprezentowali zawodnika, który wystąpi w zawodach z dziką kartą. Ku uciesze wielu polskich kibiców, szansę rywalizacji z najlepszymi zawodnikami na świecie otrzyma jeden z najlepszych zawodników PGE Ekstraligi, Dominik Kubera.
Wychowanek Unii Leszno od początku sezonu 2023 spisuje się co najmniej bardzo dobrze. W szczególności warto docenić jego występ w meczu 2. kolejki PGE Ekstraligi. Wówczas 24-latek, jeżdżący na co dzień w barwach Platinum Motoru Lublin, zdobył 10 punktów z bonusem w wyjazdowym spotkaniu z Włókniarzem Częstochowa, mocno przyczyniając się do zwycięstwa swojej drużyny 49:41.
Choć Kubera od kilku sezonów prezentuje w rozgrywkach ligowych bardzo wysoki poziom, do tej pory nie udało mu się awansować do cyklu Speedway Grand Prix w roli stałego uczestnika. Występ na Stadionie Narodowym nie będzie jednak dla niego pierwszym. W 2021 roku młoda gwiazda otrzymała dziką kartę na dwa turnieje odbywające się w Lublinie, gdzie dwukrotnie udało mu się stanąć na podium.
Ze względu na kontuzję Martina Vaculika, Kubera otrzymał też szansę występu w kolejnym turnieju w 2021 roku, który odbywał się w szwedzkiej Malilli. Tam nie poszło mu już tak dobrze. Ostatecznie z dziesięcioma punktami wychowanek Unii Leszno zajął siódme miejsce, co i tak było uznawane za bardzo solidny występ.
Przypomnijmy, że w tegorocznym cyklu Speedway Grand Prix jako stali uczestnicy udział wezmą trzej inni Polacy. Tytułu mistrza świata zdobytego przed rokiem bronić będzie Bartosz Zmarzlik. Naciskać na niego z pewnością będą z kolei Maciej Janowski i Patryk Dudek.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!