Przegrana boli jeszcze bardziej, bowiem Stal Rzeszów miała wyraźną przewagę nad Unią Tarnów. Do tego na korzyść Stali dochodziły ostatnie wyniki Unii w drugiej lidze. Tarnowianie przegrali wszystkie cztery mecze: po dwa razy z Kolejarzem Opole i Kolejarzem Rawicz. Unia znajdowała się też niżej w tabeli 2. ligi żużla od Stali Rzeszów.
Mimo to rzeszowianie przegrali, dlatego zostawili dla kibiców bardzo krótkie, lecz jakże dosadne oświadczenie. "Przepraszamy. Zaje****śmy, jest nam wstyd. Za wasz wyjazd zwracamy kasę. Dziękujemy za wspaniały doping" - napisano długopisem na kartce, a potem udostępniono w mediach społecznościowych. Na niej widnieją podpisy władz klubu oraz zawodników.
Więcej treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Wcześniej podziękowano też tylko kibicom. "Walczyliśmy, ale dziś tylko Kibice stanęli na wysokości zadania" - napisano w osobnym poście na Twitterze. Na szczęście dla władz klubu z Rzeszowa do Tarnowa nie prowadzi długa droga. Oba miasta dzieli około 90 kilometrów odległości. Na niedzielny meczu udała się jednak grupa około 300 osób.
Stal Rzeszów znajduje się obecnie na 5. miejscu w 2. lidze żużla. Klub ma na koncie siedem punktów. Unia Tarnów znajduje się zaś jedno miejsce niżej z jednym punktem straty. O awans do 1. ligi żużla starać się mogą cztery najlepsze drużyny w lidze. Obecnie są to kolejno: Kolejarz Rawicz, Kolejarz Opole, PSŻ Poznań oraz Lokomotiv Daugavpils. Tabelę zamyka Polonia Piła.