W Warszawie na stadionie PGE Narodowym rozpoczęło się pierwsza polska runda tegorocznego sezonu żużlowej Grand Prix. W GP Polski w Warszawie startuje aż pięciu reprezentantów Polski - Bartosz Zmarzlik, Maciej Janowski, Patryk Dudek, Paweł Przedpełski i jadący z "dziką kartą" Maksym Drabik.
Tuż przed rozpoczęciem zawodów odegrano polski hymn - "Mazurka Dąbrowskiego". Podczas gdy zazwyczaj na meczach reprezentacji Polski trybuny Narodowego wówczas zamieniają się w wielką biało-czerwoną flagę, tak tym razem było inaczej. Kibice żużlowi stworzyli dwie flagi - polską biało-czerwoną oraz ukraińską niebiesko-żółtą, które podzieliły trybuny na dwie równe części.
W ten sposób oczywiście fani wyrazili swoją solidarnością wobec wydarzeń w Ukrainie, która od prawie trzech miesięcy bohatersko odpiera brutalną agresję Rosji.
To nie jedyny proukraiński akcent w trakcie sobotniego GP Polski. Jednym z rezerwowych jest dzisiaj żużlowiec z Ukrainy Witalij Łysak. Ponadto, na starcie, jak w całym sezonie, nie ma ani jednego rosyjskiego zawodnika. Mistrz świata z ubiegłego sezonu Artiom Łaguta i brązowy medalista Emil Sajfutdinow zostali wykluczeni z tegorocznej rywalizacji.
Grand Prix Polski w Warszawie trwa od godziny 19:00. Transmisja w Eurosporcie Extra na platformie Player oraz na kanale TTV.