W piątek na oficjalnej stronie klubu pojawiło się oświadczenie informujące o tragicznym wypadku z udziałem syna menadżera Startu Gniezno, Mikołaja Wojciechowskiego. Do zdarzenia doszło na drodze nr 15. Uczestnikami tego wypadku byli kierujący Oplem Astrą oraz samochodem ciężarowym marki Scania wraz z naczepą.
Był wiernym kibicem naszego Startu, zaangażowanym w rozwój klubu młodym człowiekiem. Swoją pracą przyczyniał się do organizacji meczów, realizacji materiałów klubowej telewizji czy obsługi kibiców na stadionie. Co najważniejsze, był wielkim wsparciem dla swojego Taty, menedżera naszego klubu Rafaela Wojciechowskiego. Odszedł jeden z nas... Choć trudno dobrać odpowiednie słowa pragniemy przekazać najszersze kondolencje i wyrazy współczucia dla Rodziców, Siostry oraz wszystkich najbliższych Mikołaja. Łączymy się z Wami w tych trudnych chwilach całym sercem
- napisano na profilu żużlowego Startu Gniezno.
Funkcjonariusze pracujący na miejscu zdarzenia wstępnie ustalili, że 21-letni kierujący samochodem osobowym jadąc w kierunku Wrześni, na chwilę obecną z nieustalonych przyczyn, zjechał na lewą pas jezdni, doprowadzając do czołowego zderzenia z samochodem ciężarowym jadącym w kierunku Gniezna.
W wyniku zderzenia się pojazdów kierowca oraz 21-letnia pasażerka oboje mieszkańcy powiatu gnieźnieńskiego poniosły śmierć. Okoliczności oraz przebieg tego zdarzenia zostaną objęte prokuratorskim śledztwem - czytamy na stronie Komendy Powiatowej Policji we Wrześni.