Do koszmarnego upadku Macieja Janowskiego doszło tuż po starcie ostatniego biegu sobotniej rywalizacji Speedway of Nations. W tył motocykla polskiego żużlowca wjechał Filip Hjelmland. Polak upadł, uderzając mocno głową i barkiem o tor. Co gorsze, po upadku w zawodnika uderzyła także jego maszyna. Jak poinformował Canal+, Janowski narzeka także na ból stopy.
Sędzia zawodów winnym wypadku uznał Szweda i wykluczył go z powtórki. Janowski nie był w stanie wziąć w niej udziału, dlatego jego miejsce zajął rezerwowy Maksym Drabik. Jeśli okaże się, że Janowski nie będzie mógł wziąć udziału w niedzielnym finale, jego miejsce będzie mógł zająć Patryk Dudek, który pełni rolę rezerwowego.