11 lutego, podczas spotkania z kibicami prezes pierwszoligowego KS ROW-u Rybnik – Krzysztof Mrozek – nie opanował nerwów i w ostrych słowach skomentował odejście z klubu Grigorija Łaguty. Według relacji Mrozka, Rosjanin miał pozostać w Rybniku po zakończeniu zawieszenia. Żużlowiec przeniósł się jednak do beniaminka PGE Ekstraligi – Speed Car Motoru Lublin.
Mrozek nazwał Łagutę „perfidną ruską świnią”, „ruską mendą” i „ruską panienką”. Te słowa nie pozostały bez reakcji rosyjskiej federacji. Menedżer reprezentacji naszych sąsiadów – Andriej Sawin – zapowiedział, że zgłosi wypowiedź prezesa ROW-u do Międzynarodowej Federacji Motocyklowej (FIM), Europejskiej Federacji Motocyklowej (FIM Europe) i Polskiego Związku Motorowego. „Będziemy się domagali usunięcia prezesa Mrozka ze struktur sportowych, bo obraża nas jako naród. Dlaczego nie używa tych samych, obraźliwych słów względem innych narodowości? Nie możemy tego tak zostawić” – powiedział Sawin w rozmowie z „WP Sportowymi Faktami”.
Skandaliczne słowa prezesa Mrozka są również przedmiotem śledztwa prokuratury w Gliwicach.
19 lutego Prezes Mrozek, poprzez oficjalną stronę internetową klubu, wydał oświadczenie, w którym przeprosił za użyte określenia. „Na wypowiedziane słowa bezpośrednio miały wpływ negatywne emocje, które nie zostały przeze mnie opanowane. Słowa, które padły na spotkaniu z kibicami, nie powinny nigdy zostać przeze mnie użyte. Przepraszam za te słowa. Żałuję bardzo i wyrażam skruchę” – czytamy w komunikacie. Władze ROW-u zadeklarowały też przeprowadzą edukacyjną akcję antydyskryminacyjną.