Twoi znajomi już nas lubią. Sprawdź którzy na Facebook.com/Sportpl ?
Trzykrotny indywidualny mistrz świata jest jednak odosobniony w swojej opinii. Na Polaków stawia np. Nicki Pedersen - Oni są faworytami, ale emocje będą do końca, drużyny są wyrównane. To będzie najciekawszy finał od lat - powiedział lider duńskiej drużyny. Ekipa Pedersena i piątka polskich żużlowców: Tomasz Gollob, Jarosław Hampel, Krzysztof Kasprzak, Piotr Protasiewicz i Janusz Kołodziej zwyciężyli w półfinałach Speedway World Cup i awansowali bezpośrednio do finału. Australijczycy i Szwedzi znaleźli się w nim po turnieju barażowym, który w czwartek odbył się na też gorzowskim torze. Pokonali zespoły Wielkiej Brytanii i Rosji.
Polacy pokazali w swoim półfinale w King's Lynn wielką formę. Zdeklasowali Brytyjczyków, a każdy zawodnik zdobył powyżej 10 pkt. Najlepszy był Kasprzak niepokonany w pięciu biegach. Na wstawienie go do reprezentacji trenera Marka Cieślaka namawiał Gollob.
Własny tor to potężny atut gospodarzy. Gollob startuje na nim na co dzień w zespole Caelum Stali. Zna go na wylot, dzieli się jego tajemnicami z kolegami z drużyny - Gollob to idealny kapitan, chętnie pomaga. Niemal wszyscy mieli pytania dotyczące toru, a teraz wiedzą już chyba wszystko. W naszej ekipie jest tak, że jak jeden znajdzie dobre ustawienie w sprzęcie na daną nawierzchnię, to leci do pozostałych i się z nimi swoim odkryciem dzieli - mówi trener Cieślak.
Składy rywali Polaków: Australia: Davey Watt, Chris Holder, Troy Batchelor, Darcy Ward, Jason Crump; Szwecja: Andreas Jonsson, Fredrik Lindgren, Antonio Lindbaeck, Jonas Davidsson, Thomas Jonasson; Dania: Nicki Pedersen, Bjarne Pedersen, Mads Korneliusson, Kenneth Bjerre, Niels Kristian Iversen.