PŚ w biathlonie. Triumf Włoszek w biegu sztafetowym, Polki tuż za podium!

Dla Polek to jeden z najlepszych wyników w historii startów w sztafetach.

"Biało-czerwone", po zmianach które wprowadzili Tomasz Sikora oraz trener Adam Kołodziejczyk, ścigały się w nietypowej kolejności. Magdalena Gwizdoń, która zazwyczaj biegała drugą lub trzecią zmianę, tym razem zaczęła bieg. Krystyna Guzik, która zwykle startowała na pierwszym lub ostatnim odcinku, była druga. Trzecia i czwarta zmiana należała do odpowiednio: Moniki Hojnisz i Weroniki Nowakowskiej.

Już pierwsza zmiana dała nadzieję na dobry wynik - Gwizdoń dobiegła co prawda jako dziewiąta, ale z niewielką stratą do czołówki. Wynik znakomicie poprawiła druga nasza reprezentantka, Krystyna Guzik. Strzelała niemal perfekcyjnie - pomyliła się tylko raz - a do tego szybko. Do tego znakomicie biegła. Pozwoliło to polskiej drużynie awansować na trzecią pozycję ze stratą zaledwie pięciu sekund do prowadzących Czeszek.

Najwięcej zmian przyniosła trzecia zmiana. Prowadzenie objęły Niemki, które reprezentowała Vanessa Hinz. Drugie miejsce, za sprawą Marie Boillet, należało do Francuzek. Tymczasem Polki osunęły się w klasyfikacji - nie najlepiej na strzelnicy poradziła sobie Monika Hojnisz, która dobierała naboje aż pięciokrotnie i w strefie zmian zameldowała się z ósmym czasem i niemal 40 sekundami straty do liderki.

Na ostatniej zmianie świetnie poradziła sobie jednak Weronika Nowakowska. Dwukrotna medalistka marcowych MŚ zaprezentowała dobrą formę biegową i strzelecką - na 10 prób musiała tylko raz dobrać amunicję. Wyprzedziła najbliższe rywalki, na ostatnim odcinku zaatakowała Francuzkę Anais Bescond i dzięki temu udało jej się wskoczyć na czwartą pozycję.

Pasjonujący był także wyścig o zwycięstwo. W pogoń za Niemką Franciską Preuss rzuciła się Włoszka Dorothea Wierer i ostatecznie wyprzedziła ją o 0.2 sekundy. Trzecia na mecie zameldowała się Ukrainka Ołena Pidhruszna.

Był to pierwszy w tym sezonie Pucharu Świata bieg w sztafecie. Kolejny 15 stycznia w niemieckim Ruhpolding.