Shiffrin od kilku lat nie ma sobie równych w slalomie. W czwartek odniosła piąte zwycięstwo w tym sezonie i 36. w karierze. Ma na koncie złote medale igrzysk olimpijskich i mistrzostw świata, broni także Kryształowej Kuli za triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
W Lienz od początku było widać, że żadna z zawodniczek nie będzie w stanie jej zagrozić. Już po pierwszym przejeździe miała ponad sekundę przewagi nad kolejnymi rywalkami. W trakcie drugiego zjazdu jechała bezpieczniej, przez co czas miała gorszy, ale i tak nie przeszkodziło jej to odnieść kolejnego imponującego zwycięstwa.
Drugie miejsce zajęła Wendy Holdener ze Szwajcarii (1.44,76), a trzecie Szwedka Frida Hansdotter (1.45,09). Nasza jedyna reprezentantka, Maryna Gąsienica-Daniel, nie ukończyła pierwszego przejazdu.