Biegi narciarskie. Trener Kornelii Marek: Zbadam się wariografem

PRZEGLĄD PRASY. Wiesła Cempa - trener Kornelii Marek, która została przyłapana na dopingu, deklaruje że może poddać się badaniu wykrywaczem kłamstw - czytamy w "Super Expressie". - Wierzę, że prawda wyjdzie na jaw - powiedział szkoleniowiec.

Cempa, który trenuje kadrę polskich biegaczek, zapewnia że wina nie leży po jego stronie: - Gotów jestem poddać się badaniom na wykrywaczu kłamstw - mówi. - Byłem za grupę odpowiedzialny i nie neguję tego. Nie mogę jednak robić za policjanta i kontrolować wszystkiego, co się dzieje w zespole - dodaje.

O polskiej biegaczce głośno już na całym świecie. Jest jedynym sportowcem z igrzysk w Vancouver przyłapanym na dopingu. W jej krwi po sztafecie 4x5 km, w której Polki zajęły 25 lutego szóste miejsce, wykryto EPO. To środek stosowany w sportach wytrzymałościowych: zwiększa produkcję czerwonych krwinek i zapewnia szybszy transport tlenu do mięśni. We wtorek analiza próbki B ostatecznie potwierdziła doping. Międzynarodowa Federacja Narciarska oficjalnie zawiesiła w środę Marek.

Ukraiński ślad EPO w sprawie dopingu u Marek ?

Więcej o: