Tragiczna śmierć mistrzyni świata juniorów. Sprawca wypadku oskarżony. "Nie przyznaje się"

Norweskie media przekazują, że kierowca, który śmiertelnie potrącił słoweńską biegaczkę narciarską, został oskarżony o nienależyte dochowanie ostrożności. Mężczyzna nie przyznaje się do winy.

Podczas przygotowań do nowego sezonu 19-letnia Hana Mazi Jamnik, członkini słoweńskiej kadry A w narciarstwie biegowym, zginęła w tragicznym wypadku. Dramatyczną informację w czwartek przekazał Słoweński Związek Narciarski. 

Zobacz wideo Skoczkowie narciarscy "w tenisowej piaskownicy". Kamil Stoch uspokaja Igę Świątek

Kierowca został oskarżony o nie zachowanie należytej ostrożności

Do zdarzenia doszło w Norwegii. W trenującą na nartorolkach zawodniczkę wjechał kierowca ciężarówki. Do wypadku doszło tuż przed dziewiątą rano w tunelu Botshei, niedaleko Joerpeland. Hana Mazi Jamnik została przetransportowana helikopterem do szpitala uniwersyteckiego w Stavanger, ale niestety lekarze nie mogli już jej pomóc.

Jak donosi teraz norweska gazeta "Verdens Gang", kierowca pojazdu, który potrącił biegaczkę, został oskarżony o naruszenie sekcji trzeciej norweskiej ustawy o ruchu drogowym, która dotyczy zachowania ostrożności na drodze. Mężczyzna został również pozbawiony prawa jazdy.

- Pobraliśmy również próbkę krwi od osoby zainteresowanej, aby zbadać pod kątem obecności alkoholu - mówi prawnik policji Sveinung Andersen. Wyników na razie nie znamy. Prawnik Sigurd Roenningen, obrońca kierowcy ciężarówki, powiedział "VG", że oskarżony nie przyznaje się do winy. - Nie chce powiedzieć nic poza tym, że to tragiczny wypadek. On cierpi, ale myśli też o dziewczynie, która straciła życie, i o tych, którzy z tym zostali - powiedział prawnik. 

Roenningen stwierdził, że kierowca ciężarówki został już przesłuchany i przyznał się do uderzenia w 19-letnią biegaczkę. – Nie ma wątpliwości, że ją potrącił, ale nie przyznaje się do zaniechania ostrożności – powiedział obrońca. W czwartek wieczorem śledczy mają przesłuchać jeszcze świadków zdarzenia. 

Hana Mazi Jamnik była jedną z najbardziej obiecujących zawodniczek w narciarstwie biegowym. Świetnie radziła sobie również na nartorolkach. W ubiegłym roku zdobyła złoty medal (10 km) i srebrny medal (13 km) w podczas młodzieżowych mistrzostw świata. Zdobyła tytuł mistrzyni świata juniorów w technice łyżwiarskiej oraz tytuł wicemistrzyni w technice klasycznej. Po raz pierwszy w tym roku znalazła się w kadrze A.

Więcej o:
Copyright © Agora SA