W ubiegłym sezonie polskie biegaczki narciarskie prezentowały się nieźle. Oprócz samych wyników, wiele mówiło się jednak o konflikcie między Moniką Skinder i Izabelą Marcisz oraz innych problemach wewnętrznych. Teraz Polski Związek Narciarski postanowił zareagować, a do poprawy sytuacji ma przyczynić się połączenie kadry żeńskiej z męską.
W poniedziałek 9 maja Polski Związek Narciarski ogłosił podział kadr w biegach narciarskich na kolejny sezon. Federacja zdecydowała o połączeniu drużyny żeńskiej z męską w jedną kadrę mix. Jej trenerem został Czech Lukas Bauer, który wcześniej pracował z mężczyznami.
W skład kadry mieszanej na sezon 2022/23 weszły dwie najlepsze polskie biegaczki, a więc Monika Skinder i Izabela Marcisz, a także Maciej Staręga, Kamil Bury i Dominik Bury.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.
Dotychczasowy trener kobiet Martin Bajcicak poprowadzi kadrę mix B, w której składzie znaleźli się Karolina Kukuczka, Mateusz Haratyk, Robert Bugara i Sebastian Bryja. Z kolei kadrę juniorów poprowadzi Jan Antolec, który na łamach oficjalnej strony Polskiego Związku Narciarskiego skomentował zmiany w strukturach kadr.
- Od tego sezonu będziemy mieli podział na trzy grupy szkoleniowe. Kadra Narodowa B i Juniorów będą miały wspólny sztab szkoleniowy. Nasze dwie kadry cały okres przygotowawczy będą trenowały razem i realizowały jeden plan treningowy. Ważna będzie również współpraca pomiędzy naszą dużą grupą a kadrą Lukáša Bauera - powiedział Antolec.